Seth Binzer nie żyje. Ujawniono przyczynę zgonu wokalisty Crazy Town
Nie żyje Seth Binzer. Wokalista Crazy Town zmarł w wieku 49 lat. Ujawniono przyczynę jego śmierci.
Seth Binzer nie żyje
Seth Binzer – znany jako Shifty Shellshock – zmarł 24 czerwca. Informację o jego odejściu przekazano na stronie internetowej lekarza sądowego hrabstwa Los Angeles. Binzer miał 49 lat.
Jego odejście było szokiem dla fanów, którzy zaczęli wyrażać swoje ubolewanie pod jedną z fotografii na instagramowym koncie kapeli Crazy Town. „Jestem zasmucony, nie odzywał się od jakiegoś czasu. Kochamy cię, dzieciaku”, „To absolutnie złamało mi serce… Cholera, Seth, dlaczego? Byłeś w moim życiu, odkąd byliśmy dziećmi. Cholera, właśnie złamałeś wiele serc. Spoczywaj w pokoju, stary przyjacielu. Kochamy cię” – pisali internauci pod zdjęciem wokalisty.
Ujawniono przyczyny śmierci wokalisty Crazy Town
Wszczęto śledztwo, mające wyjaśnić okoliczności śmierci Setha Binzera. Howie Hubberman, przedstawiciel artysty, w rozmowie z Rolling Stone wyznał, że przyczyną jego śmierci było przypadkowe przedawkowanie narkotyków. – Seth miał problemy z nadużywaniem substancji od jakiegoś czasu – powiedział Hubberman.
– Sethowi nie podobała się codzienna walka zwana życiem. Niektórzy ludzie radzą sobie z tym na wiele różnych sposobów. To niefortunne, że tracimy tak wiele osób z powodu uzależnienia i dostępności szkodliwych narkotyków. Shifty to prawdziwa tragedia. Za szybko, za mocno, za wcześnie – dodał.
Źródła: Radio ZET/RollingStone.com
Tu się dzieje
