0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Tomasz Wolny żegna Zofię Czekalską wzruszającym zdjęciem. "To był ostatni dzień"

2 min. czytania
15.05.2024 13:52

Tomasz Wolny opublikował w mediach społecznościowych długi wpis, w którym żegna zmarłą uczestniczkę Powstania Warszawskiego, Zofię "Sosenkę" Czekalską. Były prezenter "Pytania na śniadanie" dodał do komentarza wzruszające zdjęcie.

Tomasz Wolny i Zofia Czekalska Sosenka
fot. Instagram/@omaszwolny/screen

Tomasz Wolny żegna Zofię Czekalską "Sosenkę" wzruszającym wpisem

We worek 14 maja do mediów trafiły smutne wieści o tym, że w wieku 100 lat zmarła Zofia Czekalska "Sosenka". W siei pojawiło się mnóstwo pożegnalnych wpisów, a jeden od siebie zamieścił były prowadzący " Pytania na śniadanie", Tomasz Wolny, który z łączniczką Zgrupowania "Chrobry II" utrzymywał bardzo bliskie relacje. To on dwa tygodnie temu pisał, że seniorka trafiła do szpitala. "Tak słaba pani Zosieńka jeszcze nie była... Ale chcę brać przykład z jej niezwykłej rodziny i jestem jak najlepszej myśli!" — pisał wtedy były prezenter "Pytania na śniadanie". Wcześniej z "Sosenką" utrzymywał regularny kontakt i odwiedzał ją w trudnych chwilach.

Redakcja poleca

Teraz kiedy Zofia Czekalska zmarła, Tomasz Wolny postanowił opublikować pożegnalny wpis, dołączając do niego zdjęcie z ostatnich chwil, które mógł spędzić z seniorką. Okazuje się, że to przy nim "sosenka" odeszła, trzymając go za rękę. Prezenter nie kryje olbrzymiego wzruszenia. "To zdjęcie zrobiłem kilka dni temu. To był ostatni dzień, zanim straciliśmy z Sosenką kontakt. Mówiłem Jej wtedy o tej rzeszy ludzi, którzy się za nią cały czas modlą, dla których stała się tak wyjątkowa, o planach, jakie mieliśmy, o nadchodzących imieninach, urodzinach, rocznicy powstania i naszych śpiewankach… Tyle do zrobienia!" — zaczął Tomasz Wolny.

Tomasz Wolny był przy Zofii Czekalskiej do samego końca

W kolejnych słowach opisał poruszające chwile. Odwiedził "Sosenkę" jak co dzień i modlił się przy jej łóżku. "Miałem przywilej być przy niej codziennie. Dzisiaj miałem zaszczyt być do samego końca… Wcześniej byli ci, których kochała najbardziej i ponad wszystko (...). Byłem ostatni. Jak zawsze usiadłem przy łóżku na szpitalnym taborecie, chwyciłem jej dłoń i zacząłem odmawiać koronkę. Jak zawsze. Jak co dzień. Kiedy w palcach ściskałem ostatni koralik różańca i skończyłem ostatnie słowa modlitwy… Pani Zosieńka powoli przymknęła powieki i odeszła…" — napisał prezenter.

Na koniec Tomasz Wolny stwierdził jednak, że "na górze" na pewno nikt się nie smuci, bo teraz, kiedy jest z nimi Czekalska, niebo z radości drży w posadach. Do tych słów dziennikarz dodał wymowne zdjęcie, na którym widać tylko splecione dłonie — jego i "Sosenki". "Więcej dziś nie dam rady. Moja, nasza Sosenko. Kocham" — zakończył.

Źródło: Radio ZET/Instagram

Nie przegap