slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Najjjka znów trafi przed oblicze sądu? „Tym razem Ziobro już jej nie obroni”

2 min. czytania
13.06.2024 13:28

Natalia Ruś, znana szerzej jako Najjjka, wpadła w poważne tarapaty? O wszystkim poinformował Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych na Facebooku. Chodzi o publiczne pochwalanie przestępstwa, którego dopuścił się Grzegorz Braun.

Najjjka Natalia Ruś
fot. screen Instagram najjjka
slot: billboard
slot: billboard

Najjjka popełniła przestępstwo? Sprawa w prokuraturze

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych już kilkukrotnie przyglądał się katolickiej influencerce. Natalia Ruś, znana w sieci jako Najjjka, znów naraziła się działaczom. Chodzi o publiczne pochwalanie przestępstwa. Influencerka wyrażała aprobatę odnośnie zachowania Grzegorza B. „Doprowadziliśmy do nowego śledztwa w sprawie katolickiej celebrytki […]. Tym razem chodzi o przestępstwo z art. 255 kodeksu karnego, czyli publiczne pochwalanie przestępstwa. Natalia Ruś zapomniała, że polskie prawo nie tylko zakazuje popełniania przestępstw, ale również ich pochwalania. Katocelebrytka w grudniu 2023 roku zaczęła publicznie i wielokrotnie pochwalać czyny oskarżonego Grzegorza B., który atakował ludzi z powodu ich wyznania i przekonań religijnych” – czytamy w oświadczeniu, które OMZRiK opublikował na swoim koncie na Facebooku i w portalu X.

Przypomnijmy, że polityk Grzegorz B. ma na koncie zarzuty dotyczące m.in. publicznego znieważenia grupy ludności z powodu jej przynależności wyznaniowej (zgaszenie gaśnicą świec chanukowych w Sejmie) oraz naruszenia nietykalności cielesnej Magdaleny Gudzińskiej-Adamczyk. Z kolei art. 255 kk traktuje publicznego nawoływania do popełnienia lub pochwalania występku lub przestępstwa skarbowego. Par. 3 art. 255 kk również mówi: „Kto publicznie pochwala popełnienie przestępstwa, podlega grzywnie do 180 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”.

Najjjka postanowiła podzielić jego los [Grzegorza B. - przyp. red.] i sama dopuściła się czynów zabronionych, czym teraz zajmuje się Prokuratura Rejonowa Gliwice - Wschód. Tym razem Ziobro już jej nie obroni. Przypominamy, że Natalia Ruś została już wcześniej oskarżona i usłyszała nakazowy wyrok karny za przestępstwa z nienawiści. Wtedy tuż przed kampanią wyborczą od skazania wybronił ją Dariusz Matecki i Zbigniew Ziobro, który seriami wycofywał akty oskarżenia wobec rasistów i wypuszczał z więzień neonazistów i faszystów licząc na to, że pomoże mu to wygrać wybory. Teraz Najjjka będzie musiała stanąć przed sądem jako oskarżona i odpowiedzieć za czyny, których się dopuściła” – czytamy w poście OMZRiK.

Redakcja poleca

Najjjka ostatnio przegrała w sądzie

W marcu 2024 roku OMZRiK poinformował, że Najjjka przegrała sprawę w sądzie. Oskarżyła instytucję o publikowanie treści, które ją zniesławiały. Sąd postanowił uniewinnić OMZRiK, ponieważ „wszystko, co zostało opublikowane na temat katolickiej influencerki, miało oparcie w prawdzie”. Wyrok jest nieprawomocny, więc obu stronom przysługuje apelacja. Z kolei w 2023 roku Natalia Ruś sprzeciwiała się obecności uchodźców z Ukrainy w Polsce i podpierała się przy tym słowami z Biblii – „Nie wprowadzaj do domu byle kogo, bo ileż to ran może zadać włóczęga”. Skazano ją na pięć miesięcy nieodpłatnych prac społecznych, a wyrok był nieprawomocny. Później Najjjka mówiła, że „została skazana za Pismo Święte”.

Źródło: Radio ZET/Facebook Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art