Monika Miller szykuje się do ślubu? Zdradziła, kiedy wyjdzie za mąż
W najnowszym wywiadzie Monika Miller opowiedziała co nieco o swoim związku. Zdradziła, kiedy dokładnie zamierza wyjść za mąż.
Wnuczka byłego premiera Leszka Millera zagrała w serialu Polsatu „Gliniarze”. Monikę Miller można było zobaczyć również na parkiecie „ Tańca z Gwiazdami”, a całkiem niedawno pojawiła się w reality show „Królowa przetrwania”. Ostatnio wyznała, że była poniżana w szkole, gdy jej dziadek był premierem. Wygląda na to, że teraz jest szczęśliwa. Wraz z chłopakiem snuje plany dotyczące ślubu.
Monika Miller jest w toksycznym związku? Wnuczka Leszka Millera odpowiada
Monika Miller udzieliła wywiadu dziennikarzowi Pomponika. Większa część rozmowy była poświęcona życiu uczuciowemu wnuczki Leszka Millera, która jest w związku z DJ-em pochodzącym z Ukrainy. Internauci sugerowali, że chłopak Moniki Miller jest toksyczny. Co na to sama zainteresowana?
– Tutaj nie chodzi o zakazy i jakieś inne rzeczy, tutaj chodzi o to, kto, jakie ma granice i jakie są zasady. Jeżeli ja nie najadę na granicę mojego chłopaka, a mój chłopak nie najedzie na moje granice, to wtedy wszystko będzie dobrze, wyjaśnione, wytłumaczone. Będziemy wiedzieć, co robić, by nasz związek się nie rozpadł – przyznała Monika Miller w rozmowie z Pomponikiem.
Monika Miller weźmie ślub w cerkwi
Okazuje się, że wnuczka Leszka Millera snuje bardzo poważne plany. Chce wziąć ślub ze swoim partnerem, jednak zanim to nastąpi, musi dojść do oświadczyn.
– Rozmawiamy o tym raz na tydzień. Właśnie dziś zapytałam swojego chłopaka, kiedy to się wydarzy. A on powiedział, że w sumie prawdopodobnie wcześniej niż on sam uważa, bo jest człowiekiem spontanicznym. Każdego dnia może się obudzić i iść w samych gaciach kupić mi pierścionek – ujawniła Monika Miller.
Celebrytka jest w związku z chłopakiem, który jest wyznania prawosławnego. Choć sama przyznała, że nie jest wierząca, to zamierza dotrzymać tradycji i chce wziąć ślub w świątyni.
– Zawsze mi się marzył taki ślub w cerkwi. Mój chłopak też by wolał, żeby to było w cerkwi, tak tradycyjnie, żeby to było piękne. Biała suknia, rodzina najbliższa, prowadzenie do tego ślubnego kobierca… – wyliczała wnuczka Leszka Millera.
Monika Miller zdradziła, że ślub odbędzie się w ciągu najbliższych dwóch lat. Co ciekawe chce mieć dwa nazwiska – swoje i przyszłego męża.
Tu się dzieje
