0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Bartek Wasilewski wygrał „Mam talent”. Zgłoszenie wysłał w tajemnicy przed mamą

2 min. czytania
21.05.2024 10:03

Bartek Wasilewski został zwycięzcą 15. edycji programu „Mam talent”. 14-letni raper dostał się do półfinału dzięki złotemu przyciskowi Agnieszki Chylińskiej. Jego udział w show nie był jednak taki pewny. Bartek zgłosił się do programu w tajemnicy przed mamą.

Bartek Wasilewski w "Mam talent"
fot. "Mam talent" TVN

Bartek Wasilewski wygrał 15. edycją „ Mam talent

Za nami finał 15. edycji programu „Mam talent”. Zwycięzcą sezonu został 14-letni Bartek Wasilewski. Pochodzący z Płocka nastolatek zgłosił się do programu, aby spełnić swoje marzenie o zostaniu raperem. Bartek wygrał program dzięki głosom widzów. Płocczanin otrzymał od telewizji główną nagrodę w wysokości 300 tysięcy złotych, a pieniądze chciałby przeznaczyć na zagraniczną wycieczkę z mamą.

Redakcja poleca

Wygrana Bartka Wasilewskiego nie wszystkim jednak przypadła do gustu. W sieci zaczęły pojawiać się komentarze krytykujące wybór telewidzów. Niektórzy internauci byli zdania, że zwycięstwo nastolatka jest „spełnieniem kaprysu”, bo w programie obecne były „większe talenty”.

Wasilewski bardzo cieszy się z wygranej, która może pomóc mu rozwinąć muzyczną karierę. Chłopak, który poświęta teksty piosenek swojej mamie, mógł jednak nie wystąpić w lubianym formacie. Na antenie „ Dzień Dobry TVN” Bartek przyznał, że jego mama nie miała pojęcia o tym, że zgłosił się do „Mam talent”.

Quiz: To gwiazdy TVP, TVN czy Polsatu? Zgadnij, gdzie pracują

1/10 Marcin Prokop od lat pracuje w:

Bartek Wasilewski zgłosił się do „Mam talent” w tajemnicy przed mamą

Do przesłania formularza zachęciła go nauczycielka matematyki, a niedługo później produkcja zaprosiła go na casting. Z uwagi na swój młody wiek, Bartek nie mógł jednak pojawić się na nim sam. Producenci skontaktowali się wtedy z panią Iwoną Śniegowską, która nie miała pojęcia o planach syna.

– Byłam w pracy, nie mogłam rozmawiać, powiedziałam do kogoś, że proszę zadzwonić po 17. Tak się dowiedziałam. Później w domu telefon, zaskoczenie, buzia otwarta, bo nie wiem, co się dzieje. Wpadłam do pokoju do Bartka i zapytałam, o co tu chodzi. Mówię: „Boże, co ty narobiłeś? Czy ty oszalałeś?” – relacjonowała w TVN.

Kobieta początkowo nie zgadzała się na udział syna w programie. – Trochę się tam posprzeczaliśmy. Mama mówiła: „Nigdzie nie jadę” – mówił Bartek. Ostatecznie pani Iwona dała się przekonać namowom syna, a jego udział w „Mam talent” zapewnił jej moc wzruszeń.

Źródło: Radio ZET/Dzień Dobry TVN

Nie przegap