Nowe ustalenia ws. Antka Królikowskiego. Doszło do zmiany wyroku sądu
Sąd Okręgowy zmienił wyrok Antka Królikowskiego. Aktor, który w styczniu tego roku został skazany za jazdę samochodem pod wpływem marihuany, złożył apelację od wyroku. Sprawę rozstrzygnięto na korzyść Królikowskiego.
![Antek Królikowski](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/newsy/nowe-ustalenia-ws-antka-krolikowskiego-doszlo-do-zmiany-wyroku-sadu/23480091-1-pol-PL/Nowe-ustalenia-ws.-Antka-Krolikowskiego.-Doszlo-do-zmiany-wyroku-sadu_content_north.jpg)
Antek Królikowski odwołał się do wyroku sądu
18 lutego 2023 roku Antek Królikowski został zatrzymany przez policję. Aktor usłyszał wtedy zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem środków odurzających. Incydentem z udziałem Królikowskiego zajęła się prokuratura. Sąd Rejonowy Warszawa-Wola wydał wyrok w sprawie Antka w styczniu 2024 roku. Aktor został wtedy skazany na rok ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania prac społecznych oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na 3 lata.
34-latek krótko po uznaniu go za winnego postanowił odwołać się do postanowień sądu. Królikowski stale utrzymywał, że marihuana, którą palił, była medyczna i nie wpływała na zaburzenie jego zdolności motorycznych. Mecenas aktora złożył apelację od wyroku.
Pełnomocnik Antka walczył w jego imieniu o uniewinnienie bądź załagodzenie wyroku do jednego roku zakazu prowadzenia pojazdów. Sprawa została rozpatrzona we wtorek 14 maja przez Sąd Okręgowy w Warszawie w IX Wydziale Karnym Odwoławczym. Wyrok zmieniono 20 maja 2024 roku na korzyść aktora.
Prowadząca sprawę sędzia Anna Szymacha-Zwolińska uznała, iż aktor 18 lutego 2023 roku nie prowadził samochodu, będąc pod wpływem marihuany. Zdaniem sędzi Królikowski znajdował się wtedy w stanie po spożyciu, co kwalifikuje jego czyn jako wykroczenie.
Sąd Okręgowy w Warszawie zmienia wyrok w sprawie Antka Królikowskiego
„Sędzia orzekła środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 2 lat, czyli o rok mniej niż sąd pierwszej instancji” – czytamy w „Super Expressie”.
Sam Królikowski nie kryje zadowolenia całą sytuacją. – Regularne stosowanie medycznej marihuany niesie ryzyko utrzymywania się THC we krwi. Teraz już to wiem i daje mi to szansę na korzystanie z leczenia w sposób bardziej świadomy. Wielu pacjentów medycznej marihuany mierzy się z podobnymi problemami. [...] Sąd uznał, że śladowe ilości THC, wynikające z regularnego stosowania, nie świadczą automatyczne o zaburzeniach motorycznych i niebezpieczeństwie na drodze. Na koniec chciałbym podziękować wszystkim, którzy w tym czasie okazali mi wsparcie, a wszystkim pacjentom życzę dużo zdrowia – przekazał tabloidowi aktor.
Źródło: Radio ZET/Super Express