Michał Wiśniewski ostro o Rafale Brzozowskim. Jak lider Ich Troje ocenia szanse Polski na Eurowizji?
Michał Wiśniewski został zapytany o szanse Rafała Brzozowskiego na Eurowizji 2021 rok. Dwukrotny reprezentant Polski w konkursie nie ma w zwyczaju bawić się w dyplomatę. Również tym razem nie przebierał w słowach.
Michał Wiśniewski ma na swoim koncie dwa występy na Konkursie Piosenki Eurowizji w roli reprezentanta Polski. Zespół Ich Troje wykonał utwór "Keine Grenzen" podczas 48. finału konkursu. Kompozycja zapewniła Polakom siódme miejsce w rywalizacji, co do tej pory pozostaje drugim najlepszym wynikiem w historii naszego kraju. Kolejny raz Ich Troje w towarzystwie rapera Reala McCoya pojawiło się na Eurowizji w 2006 roku. Wówczas muzykom nie poszło już tak dobrze, a do awansu do finału konkursu zabrakło im sześciu punktów.
Michał Wiśniewski o Rafale Brzozowskim na Eurowizji 2021
W 2021 roku Polskę na Eurowizji ma reprezentować Rafał Brzozowski z kompozycją "The Ride". Typowania bukmacherów są dla Polski bardzo niekorzystne. Oceny wskazują, że nasz reprezentant ma mniej niż 1 procent szans na wygraną. Brzozowski w notowaniach wyprzedza aktualnie jedynie dwóch konkurentów.
O Rafale Brzozowskim nie wypowiedziała się dobrze także Elżbieta Zapendowska, która stwierdziła, że to kiepski wybór dla Polski.
"Nie mamy najmniejszych szans, żeby wejść do finału. Muzyka, którą reprezentuje Rafał Brzozowski, to po prostu nie jest dobra muzyka" - cytuje Zapendowską Interia.
Michał Wiśniewski ocenił szanse Polski na Eurowizji 2021
Również Michał Wiśniewski został zapytany, jak ocenia szanse Polski na Eurowizji 2021. Muzyk podczas czatu na swoim Instagramie nie bawił się w dyplomatę.
"Szanse są żadne. Wiecie, że ja nie kryję się za dyplomacją. Czasami tak jest, że ktoś podejmuje decyzje, które są odrobinę wymuszone, mało zorganizowane. Tak jest w tym przypadku" - twierdzi Michał.
Zobacz też: Eurowizja 2021: Brzozowski śpiewa "Waterloo" ABBY. Razem z reprezentantką San Marino [WIDEO]
Muzyk należy też do grona osób, które na Eurowizji chętniej widzieliby Alicję Szempińską.
"Dla mnie w ogóle niezrozumiałe jest, dlaczego Alicja Szemplińska nie pojechała na tę Eurowizję, bo generalnie to ona wygrała preselekcje, to ona została wybrana przez publiczność, więc ona powinna tam pojechać" - komentuje zdarzenia Wiśniewski.
Jednak lider Ich Troje nie krytykuje Rafała Brzozowskiego. Muzyk rozumie, że wokalista skorzystał z otrzymanej szansy.
"Ja rozumiem, że to była któraś próba Rafała i dostał taką możliwość, więc z niej skorzystał. Nie będę krytykował postaci, dlatego że nie podlega wątpliwości, że potrafi śpiewać. Natomiast, tym bardziej że jedziemy na Eurowizję, to powinna być to polska piosenka, a jest szwedzka" - ocenia Michał.
Artysta przyznał również, że czuje się odrobinę rozgoryczony tym, w jaki sposób dokonano wyboru.
Tu się dzieje
