Nie żyje David Seidler. Zdobywca Oscara zmarł podczas wyprawy wędkarskiej
Nie żyje David Seidler, ceniony scenarzysta i dramaturg, zdobywca Oscara za scenariusz do filmu „Jak zostać królem”. Zmarł w Nowej Zelandii podczas wyprawy na ryby. Miał 86 lat.
David Seidler zmarł w sobotę 16 marca 2024 roku. O śmierci scenarzysty poinformował jego długoletni menadżer, Jeff Aghassi. Mężczyzna zdradził, że artysta odszedł nagle, podczas łowienia ryb. "David przebywał w miejscu, które kochał najbardziej na świecie - Nowej Zelandii. Robił to, co zapewniało mu największy spokój - uprawiał wędkarstwo muchowe. Gdyby miał taką szansę, na pewno tak napisałby to w scenariuszu" - przekazał.
Niezwykła kariera Davida Seidlera
Seidler urodził się w Londynie w 1937 roku w żydowskiej rodzinie. Podczas II wojny światowej wraz z bliskimi przeniósł się do Stanów Zjednoczonych. Jego kariera nabrała tempa w latach 80. Pod koniec dekady został nominowany do nagrody Gildii Scenarzystów za scenariusz do filmu telewizyjnego „My Father, My Son”. Prawdziwy sukces przyszedł jednak w 2011 roku, kiedy artysta święcił triumfy na festiwalach filmowych, zgarniając najważniejsze statuetki za scenariusz do filmu „Jak zostać królem”. Za dramat historyczny o królu Jerzym VI otrzymał nagrodę BAFTA oraz jedynego w swoim dorobku Oscara.
W jego artystycznym portfolio znajdziemy także takie produkcje, jak: "Onassis - Najbogatszy człowiek świata", "Tucker - konstruktor marzeń", czy animowany "Magiczny miecz - Legenda Camelotu". Ostatnim scenariuszem Seidlera przeniesionym na duży ekran była rosyjska "Dama pikowa" z 2016 roku, oparta na operze Piotra Czajowskiego. Scenarzysta do chwili śmierci był aktywny zawodowo. Ostatnio pracował nad kilkoma projektami - tworzył scenariusze do filmów fabularnych, seriali limitowanych oraz dokumentów.
Źródło: Radio ZET/Hollywood Reporter/Deadline
Tu się dzieje
