Obserwuj w Google News

Filmy o Spider-Manie, "Uncharted" i "Morbius" trafią na Netflix. Sony zawarło umowę z platformą

2 min. czytania
09.04.2021 10:16

Netflix wzbogaci się o nowości od Sony Pictures, takie jak "Spider-Man: Universum 2", "Uncharted" i "Morbius". Kiedy zadebiutują na platformie?

Spider-Man: Far From Home - kadr z filmu Marvela
fot. Courtesy of Sony Pictures/Everett Collection/East News

Netflix stanie się platformą, na której będzie można oglądać nadchodzące blockbustery Sony Pictures. To właśnie tam trafią po kinowych premierach nadchodzące filmy pokroju "Spider-Man: Universum 2", "Uncharted" i "Morbius".

"Spider-Man: Universum 2", "Uncharted" i "Morbius" trafią na Netflix

Z roku na rok na rynku pojawia się coraz więcej platform streamingowych. Wytwórnie filmowe i stacje telewizyjne zdają sobie sprawę, że tego typu usługi to przyszłość produkcji pełnometrażowych i serialowych, dlatego decydują się na otwarcie własnych serwisów z treściami wideo. Dobitnie udowodnił to sukces Disney+.

Redakcja poleca

Jak podaje The Hollywood Reporter, przedstawiciele Sony Pictures mają inny pomysł na drugie życie swoich kinowych produkcji. Podpisali bowiem umowę na wyłączność z platformą Netflix, na którą po zejściu z kin trafią nadchodzące filmowe hity, w tym filmy na licencji Marvela, skupione wokół postaci Spider-Mana oraz adaptacja gry Uncharted. Porozumienie nie obejmuje jednak filmów, które ukażą się w roku 2021, czyli "Spider-Man: No Way Home" i "Venom: Let There Be Carnage", ani seriali animowanych o pajęczym herosie, do których prawa ma Disney. Wszystkie tytuły Sony z 2022 roku będą jednak po jakimś czasie dostępne na Netflix.

Nowości to nie wszystkie pozycje, które wzbogacą ofertę platformy. Umowa umożliwi również licencjonowanie przez Netflix wybranych tytułów z ogromnej biblioteki filmowej Sony. Netflix zobowiązał się również do sfinansowania nieznanej na razie liczby produkcji Sony, które mają trafić bezpośrednio do internetu. Sony Pictures zastrzega jednak, że plany dystrybucyjne pozostają bez zmian. Oznacza to, że strategia obrana przez HBO Max jednoczesnych premier w kinach i na platformie streamingowej, jak miało to miejsce w przypadku filmów "Godzilla vs. Kong" i "Wonder Woman 1984", obecnie nie wchodzą w grę.

Redakcja poleca

Sprawę skomentował Keith Le Goy - jeden z szefów Sony, zajmujący się globalną dystrybucją filmów wytwórni.

W Sony Pictures produkujemy jedne z największych i najbardziej kreatywnych oraz oryginalnych filmów w branży. Ta ekscytująca umowa dodatkowo pokazuje, jak ważne są te treści dla naszych partnerów dystrybucyjnych, ponieważ zwiększają liczbę odbiorców i zapewniają w rozrywce to, co najlepsze.

Chcesz być na bieżąco? Dołącz do grupy "Filmy i seriale - newsy i dyskusje fanów" na Facebooku

Szefowie Netflix na pewno cieszą się z takiego obrotu spraw, ponieważ tendencja z ostatnich kilkunastu miesięcy spowodowała, że większość dużych wytwórni kończyła współpracę z platformą, by umieścić swoje produkcje na własnych serwisach streamingowych. Przedstawiciele Sony, zamiast inwestować w nową drogę dystrybucji, postanowili wykorzystać jedną z najbardziej znanych usług na rynku, by zwiększyć swój zasięg bez ewentualnych strat.

RadioZET.pl/The Hollywood Reporter
Rozlicz PIT i przekaż 1 procent Fundacji Radia ZET