Obserwuj w Google News

Lądownik marsjański "Eagle" polskich studentów w finale międzynarodowego konkursu. Wyniki już w sierpniu!

Redakcja
3 min. czytania
07.08.2018 16:51

Konkurs organizuje NASA oraz The Mars Society. Lądownik studentów z Politechniki Wrocławskiej ma duże szanse na wygraną! Główna nagroda to 10 tys. dolarów.

Lądownik marsjański "Eagle" polskich studentów w finale międzynarodowego konkursu. Wyniki już w sierpniu!
fot. Politechnika Wrocławska/ Wizualizacja lądownika na Marsie

Polski lądownik marsjański "Eagle" w finale międzynarodowego konkursu

Wśród finałowej piątki międzynarodowego konkursu International Student Engineering Contest to Design Mars Lander znalazł się projekt studentów z Politechniki Wrocławskiej. Młodzi zdolni to członkowie studenckiego koła naukowego "Off-Road", którzy przy tworzeniu projektu lądownika współpracowali także ze ze specjalistami z Europejskiego Agencji Kosmicznej (ESA), CERN oraz Mars Society Polska. Cel był jeden - stworzyć lądownik, który będzie w stanie dostarczyć na Marsa co najmniej 10 ton ładunku. Jednym z konkursowych kryteriów poza wykorzystaniem dostępnych technologii była również cena. Uczestnicy konkursu musieli pamiętać, aby ich projekt mógł powstać jak najniższym kosztem. 

Mars: 5 faktów, o których musisz wiedzieć NASA opublikowała nowe zdjęcia Tytana – największego księżyca Saturna. Są niesamowite! Odkryto kolejną egzoplanetę. Jest większa od Jowisza!
Politechnika Wrocławska/ Wizualizacja lądownika na Marsie
fot. Politechnika Wrocławska/ Wizualizacja lądownika na Marsie

Lądownik może zabrać także ludzi

Choć loty załogowe na Marsa to wciąż odległa przyszłość, studenci już pomyśleli o przystosowaniu lądownika również na potrzeby astronautów. To właśnie wyróżniło ich projekt na tle innych konkursowych zgłoszeń. Lądownik "Eagle" ma modułową budowę, dzięki czemu zainstalowaną ładownię można w przyszłości wymienić na kapsułę podtrzymującą życie. Jej projekt studenci opracowali także na podstawie badań psychologicznych, jakie NASA przeprowadzała w przeszłości. Dzięki temu wiedzieli, jaki wymiar musi mieć przestrzeń, aby pasażerowie byli w stanie wytrzymać długą podróż. „Będzie to bardzo kompleksowy moduł, który ma za zadanie, na bardzo nieprzyjaznej planecie, stworzyć warunki, które umożliwią człowiekowi funkcjonowanie” - tłumaczy Joanna Kuźma, jedna z współautorek projektu "Eagle". W module znalazłyby się więc m.in. systemy podtrzymujące życie, służące do recyrkulacji wody, wymiany ciepła, oczyszczania atmosfery czy dostarczania prądu.

Noc spadających gwiazd 2018: kiedy i jak oglądać Perseidy? NASA świętuje 60. urodziny! Jak wyglądały początki historii Agencji Kosmicznej? [WIDEO]
Politechnika Wrocławska/ Wizualizacja poszczególnych modułów lądownika
fot. Politechnika Wrocławska/ Wizualizacja poszczególnych modułów lądownika

Największym wyzwaniem była masa ładunku

NASA postawiła przed młodymi umysłami bardzo trudne zadanie. Warunki panujące na Marsie nie sprzyjają miękkiemu lądowaniu, tym bardziej z ładunkiem o aż tak ogromnej masie. Jak dotąd najcięższym, co udało się dostarczyć na Czerwoną Planetę, był łazik marsjański Curiosity, który właśnie obchodzi swoje 6 urodziny!

Odkryto 12 nowych księżyców Jowisza. Jeden z nich to „dziwak”

Curiosity waży jednak "zaledwie" około tonę, a ładunek, jaki miał być w stanie dostarczyć na Marsa konkursowy lądownik, miał masę 10 ton. „Jest to ogromny ładunek, a atmosfera Marsa nie ułatwia wylądowania na tej planecie. To był problem, nad którym najdłużej pracowaliśmy. Rozpatrzyliśmy kilkanaście rozwiązań zanim doszliśmy do tego jednego, które według naszych obliczeń jest w stanie rzeczywiście zadziałać” - komentowała Justyna Pelc, wiceprezes Koła Naukowego Off-Road, które podjęło się trudnego zadania. W końcu zdecydowali się na zastosowanie jednego z rozwiązań opracowanego już wcześniej przez NASA. „Jest to jedno z rozwiązań stworzonych przez NASA. Jest to wielka nadmuchiwana poducha, która w trakcie lądowania rozkłada się i sprawia, że jest większa powierzchnia hamowania. Dzięki temu lądownik jest w stanie w większym stopniu wytracić prędkość” - wyjaśniła Pelc. Moduł, którego zadaniem jest tylko pomoc w lądowaniu, odłącza się potem od reszty konstrukcji, dzięki czemu nie zawadza przy kolejnych manewrach na powierzchni planety.

Czy asteroida Bennu zagraża Ziemi? NASA już przygotowała plan awaryjny!
mars
fot.

Studenci podkreślają, że projekt oparli na swoich obliczeniach i według ich wyników to właśnie najskuteczniejszy plan, jak ma szansę powieść się na Czerwonej Planecie. Czy lądownik wygra główna nagrodę, którą jest 10 tys. dolarów i uznanie w środowisku naukowym? Tego dowiemy się pod koniec sierpnia. Zwycięzcy konkursu mają zostać ogłoszeni podczas zjazdu międzynarodowej konwencji The Mars Society, która odbędzie się w amerykańskiej Pasadenie. Trzymamy kciuki!

RadioZET.pl/źródło:PapNaukawPolsce/AG