Kim będzie pierwszy kosmiczny turysta SpaceX? Poleci dookoła Księżyca!

SpaceX ogłosi nazwisko pierwszego kosmicznego turysty

Żaden człowiek nie odwiedził Księżyca ani jego orbity od ostatniej misji Apollo w 1972 roku, a tylko 24 osobom w historii udało się to w ogóle. Tym większą sensacją w świecie przemysłu kosmicznego będzie dzisiejsze ogłoszenie amerykańskiego SpaceX. Założona przez Elona Muska firma w poniedziałek 17 września 2018 roku ma zamiar podać do informacji publicznej nazwisko swojego pierwszego komercyjnego pasażera, którego zabiorą w kosmiczną podróż dookoła Księżyca.

Specjalną konferencję prasową SpaceX zamierza transmitować na żywo.

Kim będzie pierwszy kosmiczny turysta SpaceX?

Jedno jest pewne - będzie to ktoś bardzo bogaty. O turystycznych lotach w kosmos mówi się coraz częściej, a wstępne podawane stawki wahają się w granicach kilkuset tysięcy dolarów. Pierwsze komercyjne kosmiczne wycieczki planuje zarówno Roskosmos, jak i Blue Origin, firma założona przez Jeffa Bezosa, CEO Amazona. To ci ostatni jako pierwsi zdradzili szacunkowy koszt takiej przyjemności. Kwota jest lekko astronomiczna - około 300 tys. dolarów.

A jednak każdy, kto lubi czasem spojrzeć w gwiazdy wie, że takie doświadczenie jest tego warte. Z podobnego założenia musiał wyjść także i pierwszy przyszły komercyjny pasażer SpaceX, który znajdzie się na pokładzie rakiety firmy Big Falcon Rocket. Kim będzie tajemnicza postać? Dowiemy się już niedługo - niektóre media twierdzą, że kosmiczny turysta prawdopodobnie pochodzi z Japonii. Wskazówką miała być odpowiedź Elona Muska do jednej z użytkowniczek Twittera. Zapytany o to, czy to on sam planuje lot w kosmos, wysłał tylko emoji przedstawiające flagę Japonii.

fot.

Kiedy kosmiczni turyści opuszczą Ziemię?

CEO SpaceX znany jest jednak ze swojego specyficznego poczucia humoru, dlatego dotychczasowe dywagacje nie odkrywają wiele nowych informacji. Podobnie jak tożsamość pierwszego kosmicznego turysty zagadką pozostaje nadal dokładna data startu przełomowej podróży. Statek kosmiczny Big Falcon Rocket jeszcze nie powstał - jego budowa może zająć nawet kolejne lata. Według zapewnień Muska i jego zespołu to własnie ta maszyna ma nam w przyszłości umożliwić załogowe loty na Marsa. 

Czy tak się jednak stanie, dopiero się dowiemy. Na razie czekamy z niecierpliwością na dzisiejsze ogłoszenia!

RadioZET.pl/źródło:NewYorkTimes;TechTheLead/AG