Rzuciła modeling dla biotechnologii. Teraz wytłumaczy ci, jak działają kremy z filtrem SPF!

Polska youtuberka Kasia Gandor tłumaczy zagadnienia naukowe

Kanał na YouTubie Kasi Gandor śledzi już ponad 87 tys. widzów. Youtuberka zrezygnowała z kariery modelki, aby poświęcić się biotechnologii. Teraz w prosty i przystępny sposób tłumaczy różne, ciekawe zjawiska i odpowiada na pytania, które niejednemu z was mogą przychodzić czasem do głowy. Tym razem na warsztat wzięła kremy z filtrem przeciwsłonecznym SPF. Jak działają i czy filtry UV niszczą rafy koralowe? Wszystkiego możecie dowiedzieć się z poniższego wideo.

Czym są filtry SPF?

Kremy z filtrem chroniącym przed szkodliwym promieniowaniem ultrafioletowym to konieczność w trakcie słonecznych miesięcy. Ich wartość określa się właśnie mianem SPF. Istnieje kilka wartości takich filtrów. Im wyższy, tym lepiej powinien chronić naszą skórę przed słońcem.

fot.

Youtuberka obala przy okazji popularny mit. Choć teoretycznie wysoki filtr SPF powinien pozwolić nam przebywać na słońcu nawet do 200 minut, w praktyce taka sytuacja może mieć dla nas bolesne konsekwencje...

fot.

Okazuje się, że w testach laboratoryjnych używa się standardowo około 2mgr kremu na każdy centymetr kwadratowy skóry. Tymczasem szacuje się, że przeciętny plażowicz na swojej skórze rozsmarowuje zaledwie około połowę tej ilości, przez co skuteczność ochrony znacząco spada.

Ile kremu przeciwsłonecznego powinniśmy używać?

Youtuberka postanowiła sprawdzić tę teorię na własnej skórze. Dosłownie - jak obliczyła, powierzchnia skóry jej przedramienia to około 440 centymetrów kwadratowych.

fot.

A zatem powinna użyć około 88 mgr kremu.

fot.

Jak opowiada, stosowna ilość kosmetyku z filtrem rzeczywiście okazała się dosyć spora. Znacznie większa, niż sama zazwyczaj używa. Przestrzega więc widzów, aby ostrożniej dawkować sobie słoneczne kąpiele oraz ponownie nakładać warstwę kremu co 2 godziny. A co z wpływem kremów przeciwsłonecznych na środowisko?

Czy oksybenzon szkodzi rafom koralowym?

Jednym z popularnych składników kremów przeciwsłonecznych jest oksybenzon. Potrafi zablokować promienie UVB ze światła słonecznego, stąd takie jego wykorzystanie. Jak tłumaczy Kasia, w ubiegłym, 2017 roku zaczęły krążyć plotki na temat tego związku chemicznego. Według nich oksybenzon nie tylko może negatywnie wpływać na gospodarkę hormonalną organizmu, ale też szkodzić rafom koralowym. Ile w tym prawdy? Youtuberka podkreśla, że niewiele - nie ma na razie jednoznacznie zdefiniowanych dowodów, potwierdzających taką tezę. Mimo to zdążyła już narobić niezłego zamieszania. Kasia w zabawnej anegdocie opowiada o nietypowej próbie zmiany prawa na Hawajach, gdzie w obawie o stan lokalnych koralowców usiłowano wstrzymać...produkcję i sprzedaż kremów przeciwsłonecznych z dodatkiem oksybenzonu. A to ciekawe!

RadioZET.pl/AG