slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Żenujące zachowanie Michała Rachonia na wizji. Zaczął krzyczeć i wymachiwać rękami

2 min. czytania
10.04.2024 09:49

Michał Rachoń po utracie pracy w TVP znalazł zatrudnienie w Telewizji Republika. W stacji Tomasza Sakiewicza prowadzi format, który przeniósł z telewizji publicznej. W programie „Jedziemy” już niejednokrotnie dochodziło do wpadek. Tym razem utrudnienia bardzo zirytowały Michała Rachonia.

Wpadka Michała Rachonia w Telewizji Republika
fot. screen YouTube Telewizja Republika
slot: billboard
slot: billboard

Michał Rachoń stracił nie tylko pracę w TVP, ale też w Radiu Koszalin i Radiu Opole. Gdy w grudniu na Woronicza rozpoczęły się rewolucje, a politycy i wieloletni pracownicy okupowali gmach, prezenter szybko przeszedł do Telewizji Republika. Następnie zaczął tam prowadzić program „Jedziemy”. W stacji nietrudno o awarie, problemy z dźwiękiem czy utrudnioną współpracę z reżyserką. Tego ostatniego znów doświadczył Rachoń. Zaczął poganiać pracowników na wizji.

Zobacz także

Afera w Telewizji Republika. Michał Rachoń wściekł się na wizji

9 kwietnia podczas porannego programu „Jedziemy” w Telewizji Republika doszło do serii wpadek. Michał Rachoń próbował zażartować z Platformy Obywatelskiej przy okazji omawiania wyników wyborów samorządowych. Na ekranie pojawiła się grafika z Donaldem Tuskiem oraz Rafałem Trzaskowskim. Jednak już po chwili Michał Rachoń zaniemówił, a wpadka poszła na całą Polskę.

Redakcja poleca

- Jak widzimy na tej grafice, nieistniejący komitet „koalicja demokratyczna”, składający się z dwóch polityków partii o nazwie Platforma Obywatelska... - mówił Rachoń i uciął w pół zdania. Na ekranie pojawiło się bowiem dość popularne zdjęcie z 1937 roku przedstawiające Józefa Stalina. Prezenter milczał i wymownie patrzył w kamerę, próbując wymóc działania na osobach odpowiedzialnych za to, co pojawia się w telewizji.

- No tak, śmiało, śmiało, chłopaki! Żyjemy, budzimy się, halo, halo tam w reżyserce, wstajemy, wstajemy! - zaczął w końcu wołać Rachoń, jednocześnie dynamicznie machając i klaskając, aby zwrócić na siebie uwagę. Po chwili krępującej ciszy wszystko wróciło do normy.

Oglądaj

Być może niedługo okaże się, że program „Jedziemy” będzie musiał zniknąć z anteny. TVP złożyła w sądzie pozew przeciwko Telewizji Republika i domaga się aż miliona złotych zadośćuczynienia za naruszenie praw autorskich do formatu prowadzonego przez Michała Rachonia. Stacja chce też m.in. przeprosin oraz zapłatę zadośćuczynienia na cel społeczny.

Źródło: Radio ZET/YouTube

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art