Wielka plama w „Pytaniu na Śniadanie”. Gość popuścił na widok Pakosińskiej
Katarzyna Pakosińska i Piotr Wojdyło zadebiutowali w „Pytaniu na Śniadanie”. Nowi gospodarze z lekkością wprowadzali widzów w kolejne tematy, tryskając przy tym naprawdę dobrym humorem. Podczas debiutu nie obyło się jednak bez wpadki. Przedziwne wydarzenie zarejestrowały kamery.
Katarzyna Pakosińska została nową prowadzącą programu „ Pytanie na Śniadanie”. Artystka kabaretowa zadebiutowała na antenie we wtorek 20 lutego, a jej ekranowym partnerem stał się Piotr Wojdyło. Nowy gospodarz „PnŚ” przedstawia się jako „konferansjer, prezenter i aktor z Krakowa”, który przekonuje, że praca z ludźmi jest jego największą pasją.
Katarzyna Pakosińska i Piotr Wojdyło zadebiutowali w „Pytaniu na Śniadanie”
Pakosińska i Wojdyło pierwsze chwile w programie mają już za sobą. Debiut pary został bardzo pozytywnie oceniony przez widzów, o czym świadczą komentarze zamieszczane przez nich w sieci. Charyzmatyczna prowadząca sypała na antenie żartami jak z rękawa, wprawiając widzów w dobry humor.
„Na tego pana się nie mogę napatrzeć. To będzie zdecydowanie moja ulubiona para”; „Dziś ta para zrobiła mi dobry dzień. Super. Idealnie. Dawno nie było tak dobrze. Powodzenia”; „Bardzo fajna para! Na luzie, przyjazna babeczka i fajny chłopak” – pisano.
Quiz: Oglądasz Pytanie na śniadanie? Zobacz, czy pamiętasz tych prowadzących
Choć nowi gospodarze śniadaniówki zaskakująco dobrze wypadli na antenie, nie obyło się jednak bez wpadki. Jak powszechnie wiadomo – programy na żywo rządzą się swoimi prawami, a wszelkie niedociągnięcia natychmiastowo uwieczniane są przez kamerę. Nowi prowadzący przekonali się o tym na własnej skórze, gdy prezentowali widzom temat związany z dogoterapią.
Wpadka w „Pytaniu na Śniadanie”. Gość posikał się na wizji
W studiu „PnŚ” gościła hodowczyni psów ze swoimi pupilami. Kobieta pojawiła się w programie ze szczeniętami berneńskiego psa pasterskiego, które prędko rozbiegły się po terenie. Jeden z piesków zainteresował się dywanem, który leżał pod stopami prowadzących. W pewnym momencie szczenię zaczęło zaznaczać teren i zostawiło pokaźną plamę moczu niedaleko prowadzących. Wpadkę udokumentował kamerzysta.
Przypomnijmy, że nie był to pierwszy incydent, gdy prowadzący „Pytania na Śniadanie” zagrożeni byli obsikaniem przez psa. W 2020 roku ten przykry incydent spotkał również Katarzynę Cichopek, której szczeniak spłatał mokrego figla. Aktorka trzymała psiaka w objęciach, a ten bezwstydnie zmoczył jej sweterek.
– Słuchajcie, ja się nie gniewam. Jestem doświadczoną mamą, mam również psa, także przeżyłam już wszystko – mówiła wówczas Kasia.
Źródło: Radio ZET/Fakt/Pudelek
Tu się dzieje
