Obserwuj w Google News

Skandal i łzy w finale „Rolnik szuka żony”. Dariusz oszukał wszystkich

3 min. czytania
10.12.2023 22:56

Finał „Rolnik szuka żony” zaskoczył widzów. 10. edycja programu TVP przyniosła ogromne emocje. Fanom nie mieściło się w głowie zachowanie Darka wobec Nicoli i wieszczono, że nic z tego nie będzie, ponieważ rolnik sprawiał wrażenie, jakby zaczął się wycofywać. Przed finałem plotkowano, że rozstał się z Nicolą. Rzeczywiście, para rozstała się, jednak to, co wyszło na jaw przed kamerami w 12. odcinku, sprawiło, że widzowie łapali się za głowy.

Rolnik szuka żony Dariusz robi aferę
fot. screen Rolnik szuka żony TVP VOD

„Rolnik szuka żony” sparował ze sobą Dariusza i Nicolę. Widzowie początkowo byli negatywnie nastawieni do Dariusza, bo był mocno nieśmiały wobec uczestniczek. Potem jednak nawiązał nić porozumienia z Nicolą, ale skończyło się na tym, że nie chciał jej nic obiecywać, a na pytania dotyczące przyszłości odpowiadał wymijająco. W finałowym odcinku doszło do spięcia, a wybranka Darka rozpłakała się przed kamerami TVP. Sekret rolnika wyszedł na jaw, a następnie 27-latek próbował zdyskredytować dziewczynę. Zachował się nie po męsku?

Zobacz także:  Marta Manowska znów zakochana? Wyjście skończyło się na drugi dzień. „Zaszalałam”

Rolnik szuka żony: starcie Dariusza i Nicoli w finale

Natalia wyznała w finale, że po emisji pierwszego odcinka „Rolnik szuka żony” napisał do niej Darek. Nicola była w szoku, a 27-latek tłumaczył się, że była to zwykła wiadomość bez podtekstów. Wtedy też Natalia ujawniła, że Darek napisał, iż dokonał złego wyboru.

–To jest po prostu przykre, wiesz? To, co robisz Darek, to jest tak przykre – mówiła Nicola, a Darek zmieszany pytał, o co robi problem. Rolnik dziwił się również na określenie, że spędzony wspólnie czas był „cudowny”. Byli już zakochani pokłócili się też co do częstotliwości odwiedzin.

– Jakie dwa, trzy razy? Byłam trzy, cztery. Chyba z pięć razy byłam u niego, cztery i z dwa razy na tydzień. Myślę, że to jest dużo – wyjaśniała Nicola. Potem Dariusz zaatakował i przyznał, że dziewczyna straciła przy bliższym poznaniu, bo zachowywała się jak dziecko.

Redakcja poleca

–  Przykładowo nie umiała szklanki z herbatą donieść do stołu. No dla mnie to jest nieakceptowalne – kontynuował Darek. Nicola odpierała atak i po raz kolejny zaznaczyła, że jej były chłopak zachował się nie w porządku. Rolnik wybielał się, mówiąc, że skoro nie żywił do niej uczuć, to jej o tym nie mówił.

Nicola wyznała, że Dariusz obdarzał ją gestami, które wskazywały na to, że coś do niej czuje. Przytulał ją, całował, czy też łapał za rękę. Z kolei dla rolnika przytulenie czy też buziak nic nie znaczy. Sam też nie potrafił się określić ze swoimi uczuciami. Nicola wyjawiła również, że po wspólnie spędzonym tygodniu we wrześniu Darek był wycofany. Drążyła wówczas, czy jej chłopak nadal ją kocha, ale miał jej mówić, że „sobie wymyśla”.

Na drugi dzień Dariusz miał napisać Nicoli SMS-a, że nic z tej relacji nie będzie. Zaprzeczał jednak tej wersji, bo miał z nią zerwać jeszcze gdy widzieli się na gospodarstwie. Nicola na sam koniec powiedziała ze łzami w oczach, łamiącym się głosem, że wybacza Darkowi to, jak ją potraktował.– Ona nie miała mi czego wybaczać, bo ja nic złego nie zrobiłem, ale oczywiście szanuję to – skwitował Darek.

Źródło: Radio ZET/TVP

Nie przegap
Rolnik szuka żony: najbardziej kontrowersyjni uczestnicy
12 Zobacz galerię
fot. screen Facebook Rolnik szuka żony TVP