Rafał Brzozowski przejdzie do Polsatu? „Rozmowy są już bardzo zaawansowane”
Rafał Brzozowski popularność zdobył dzięki współpracy z Telewizją Polską. Jak donoszą media, jego dni w stacji mają być już jednak policzone. Choć sytuacja wydaje się nad wyraz niekorzystna, prezenter prawdopodobnie nie musi się martwić o swoją przyszłość. Plotek dotarł do informacji, że artysta niebawem może pojawić się na antenie Polsatu. „Ma szansę stać się nowym nabytkiem stacji” – czytamy.
Rafał Brzozowski straci pracę w TVP?
Choć Rafał Brzozowski karierę zaczynał od występów na scenie „The Voice of Poland”, od kilku lat spełnia się głównie w roli prezentera i konferansjera. Autor hitu „Tak blisko” w 2017 roku trafił na antenę telewizyjnej Dwójki, gdzie został gospodarzem reaktywowanego „Koła fortuny”. Na planie produkcji pracował jednak tylko rok. Szybko okazało się bowiem, że telewizyjni producenci mają wobec niego inne plany. Artysta pojawił się w teleturnieju „Jaka to melodia?” i z miejsca podbił serca widzów.
Fani formatu do dziś mogą go oglądać w roli prowadzącego show. Już za kilka dni Telewizja Polska wyemituje jednak ostatnie odcinki programu przed wakacyjną przerwą. Według medialnych doniesień mają to być także ostatnie odcinki z udziałem Rafała Brzozowskiego. Plotek dotarł do informacji, że TVP ma już na miejsce prezentera zastępstwo, a on sam rozważa właśnie propozycję przejścia do… Polsatu.
Z TVP do Polsatu? Media spekulują o transferze Rafała Brzozowskiego
Jak donosi informator serwisu, władze Polsatu od niedawna mają zabiegać o prezentera TVP. Stacja kompletuje bowiem skład nowego programu śniadaniowego, a Brzozowski wydaje się idealnym kandydatem na prowadzącego. Włodarze słonecznej stacji uznają go za osobę kompetentną i doświadczoną; idealną, by sprostać temu wyzwaniu.
- Rafał od jakiegoś czasu prowadzi rozmowy z Polsatem, które są już bardzo zaawansowane. Ma szansę stać się nowym nabytkiem stacji, na którego Miszczak chce mocno stawiać. Generalnie to obiecali mu złote góry. Może występować na wszystkich koncertach Polsatu, współprowadzić je, a nawet poprowadzić nową śniadaniówkę. Na tym ostatnim najbardziej im zależy. Za jego kandydaturą przemawia też fakt, że ma opinię w branży, że w pracy jest bardzo profesjonalny, wszyscy go lubią i nie ma z nim problemu - zapewnia źródło Plotka.
Dotąd ani sam zainteresowany, ani władze Polsatu nie potwierdziły jednak oficjalnie tych wieści. Informator serwisu nie ma jednak wątpliwości, że propozycja stacji jest bardzo korzystna dla Rafała Brzozowskiego, który uwielbia pracować w telewizji.
- Choć na brak koncertów nie może narzekać, to wiadomo, że jego stawki są wyższe, gdy jest panem z telewizji z czołowych programów. Więc, by utrzymać pewien poziom zarobków, telewizja jest mu bardzo na rękę. Poza tym lubi tę pracę w odskoczni od śpiewania - można przeczytać w materiale portalu.
Źródło: Radio ZET/Plotek
Tu się dzieje
