0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Koniec abonamentu RTV? Nowy pomysł na opłacanie TVP i Polskiego Radia

4 min. czytania
04.12.2023 10:37

Pojawił się nowy pomysł na sposób finansowania polskich mediów publicznych. TVP i Polskie Radio mieliby opłacać wszyscy obywatele przy rozliczeniu podatkowym.

Danuta Holecka
fot. Ireneusz_Sobieszczuk Jan Bogacz TVP/TVP/East News

Czy niebawem abonament RTV odejdzie w niepamięć? Powstał projekt nowej ustawy o mediach publicznych, który zakłada opłacanie TV P i Polskiego Radia przez wszystkich zarabiających podatników. Ile miałaby wynosić składka?

Koniec abonamentu RTV?

Abonament RTV to kontrowersyjna opłata. Temat jego zasadności pojawia się w debacie publicznej bardzo często. Po 8 latach rządów Prawa i Sprawiedliwości - partii, która zrobiła z mediów publicznych media partyjne, powrócił ze zwielokrotnioną siłą.

Jak podają Wirtualne Media, grupa ekspertów wraz z Janem Dworakiem - byłym prezesem TVP w latach 2004-2006 i szefem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w okresie od 2010 do 2016 roku, napisała projekt ustawy o mediach publicznych. Mowa o dokumencie "Media obywatelskie - założenia ustawy o mediach służby publicznej", w którym pojawiają się zapisy o zlikwidowaniu abonamentu RTV.

"Środki budżetowe, przekazywane na podstawie decyzji podejmowanej corocznie przez parlament przy okazji uchwalania ustawy budżetowej lub jej nowelizacji, zastępują przychody, których nie przynoszą opłaty abonamentowe. Taki sposób finansowania nie spełnia podstawowych standardów europejskich i przyczynia się do bezpośredniego uzależnienia działalności mediów publicznych od aktualnie rządzącej większości parlamentarnej" - czytamy w projekcie ustawy.

Redakcja poleca

Oznacza to, że media publiczne muszą obecnie konkurować z mediami prywatnymi o zainteresowanie reklamodawców. Zdaniem ekspertów z tego powodu spadła jakość usług TVP i Polskiego Radia. Dodatkowo nowy sposób finansowania mediów publicznych uniezależniłby te podmioty od polityków. Dworak skomentował to zagadnienie w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.

- Telewizja publiczna może być finansowana z reklam, ale w niewielkim stopniu, w zasadzie tam, gdzie nie można tego uniknąć, na przykład w transmisjach sportowych przy wielkich imprezach międzynarodowych albo ze względu na sponsoring. TVP nie powinna uczestniczyć w walce o budżety reklamowe z firmami komercyjnymi. Taka rywalizacja powoduje, że media publiczne nastawiają się na produkcję programów przyciągających możliwie szeroką publiczność, a nie audycje aspiracyjne, ponieważ tylko przy szerokiej publiczności można dostać godziwą cenę za reklamę - mówił były szef TVP.

Redakcja poleca

TVP i Polskie Radio opłacane przez wszystkich podatników?

Obecnie finansowanie mediów publicznych przez obywateli odbywa się na zasadzie płacenia abonamentu. Poczta Polska przekazuje pieniądze KRRiT, a następnie te środki idą na realizowanie misji publicznej. Jednak ten sposób jest nieefektywny, ponieważ z roku na rok wpływy z abonamentu maleją. Pod koniec roku 2022 opłatę uiściło tylko niecałe 35% abonentów.

"Nieefektywność obowiązujących w Polsce rozwiązań wynika z ich archaiczności: obecnie niepotrzebny jest odbiornik telewizyjny czy radiowy, żeby korzystać z usług medialnych. Prawodawcy kilkunastu państw europejskich zauważyli to już ponad 10 lat temu, zmieniając zasady finansowania mediów publicznych" - twierdzą autorzy projektu. Eksperci mają ich zdaniem o wiele lepsze rozwiązanie - dwustopniowy system finansowania mediów publicznych. Część pieniędzy miałaby pochodzić z budżetu państwa, a część z powszechnej składki audiowizualnej.

"W ocenie projektodawcy wprowadzenie systemu obciążającego, nawet w niewielkim stopniu, obywateli określonym ciężarem fiskalnym, powinno być powiązane z toczącym się równolegle procesem poprawy jakości oferty programowej mediów publicznych. Docelowy system finansowania mediów publicznych zostanie uruchomiony w roku kalendarzowym następującym po zakończeniu procesu przekształceń własnościowych dotyczących mediów publicznych" - głosi dokument. Gdyby okazało się, że wpływy od obywateli byłby niewystarczające, resztę pieniędzy dofinansowywałby budżet państwa.

Dworak twierdzi, że dodatkowe wpływy z budżetu państwa to rozwiązanie tymczasowe. Jego zdaniem po odzyskaniu zaufania obywateli do mediów publicznych, ci chętniej płaciliby pieniądze na pokrycie ich misji. Oczywiście były szef zastrzega, że przekazywane fundusze byłby zgodne z rzeczywistymi potrzebami TVP i PR.

Redakcja poleca

Powszechna opłata audiowizualna: ile wynosiłby opłata?

Najważniejsze pytanie, to ile mielibyśmy zapłacić za finansowanie mediów publicznych. Autorzy projektu "Media obywatelskie - założenia ustawy o mediach służby publicznej" chcą odejść od opłat pobieranych od gospodarstwa domowego na rzecz składek od każdego podatnika, który uzyskuje dochody oraz przedsiębiorstw.

Według szacunku ekspertów w ten sposób łączna kwota finansowania przez podatników i firmy wynosiłaby około 3,5 miliarda złotych. Z obliczeń wynika, że składka wynosiłby mniej więcej 100 złotych rocznie, co jest kwotą rzędu 8-9 złotych w skali miesiąca. Oznacza to, że opłaty za media publiczne byłby niższe niż obecnie. Teraz jedno gospodarstwo domowe płaci średnio 27,30 złotych. Dla firm opłata miałaby być 20 razy wyższa, a dla organizacji pozarządowych kilkukrotnie wyższa.

Autorzy projektu biorą pod uwagę coroczną waloryzację składki. Opłaty nie uiszczałby osoby o niskich dochodach, obywatele z dysfunkcjami wzroku lub słuchu, bezrobotni oraz renciści, a także seniorzy po 75. roku życia i młodzi do 26 roku życia. Czy tego typu rozwiązanie zostanie zaakceptowane przez nowy rząd? Przekonamy się wkrótce. 

Źródło: Radio ZET/Wirtualne Media

Nie przegap
Jakie wykształcenie mają gwiazdy TVP? Oto, co studiowali Holecka czy Norbi
15 Zobacz galerię
fot. Mateusz Jagielski/East News