Iwona Pavlović niezadowolona nowym jury „Tańca z Gwiazdami”? Padły mocne słowa
„Taniec z Gwiazdami” powraca na antenę Polsatu. Uwielbiane taneczne show rozgrzeje zmysły widzów już na początku marca, prezentując wszystkim powiew świeżości. W 27.edycji programu wystąpią nie tylko nowe gwiazdy, lecz także jury. Jak ocenia je Iwona Pavlović?
„ Taniec z Gwiazdami” powraca na antenę. Kolejna edycja tanecznego show Polsatu pojawi się w telewizji wiosną 2024 roku. 27. sezon walk o kultową Kryształową Kulę zapowiada się naprawdę zjawiskowo. Widzowie programu mogą spodziewać się kilku naprawdę zaskakujących zmian. O te zadba m.in. reżyser Wojciech Iwański, który odpowiadał za pierwsze edycje „TzG” jeszcze za czasów TVN-u.
„Taniec z Gwiazdami” już wiosną w Polsacie
Sporą niespodzianką okazała się również wymiana składu dotychczasowego jury. Osobą z poprzedniej ekipy, która jako jedyna zachowała miejsce przy jurorskim stole, jest Iwona Pavlović. Legendarna „ Czarna Mamba” ocenia potyczki uczestników już od pierwszej edycji show, a jej nowymi towarzyszami zostali: Ewa Kasprzyk, Rafał Maserak oraz Tomasz Jan Wygoda.
Nowemu jury przypadnie ocenianie prawdziwej plejady gwiazd. Polsat regularnie ujawnia nowych uczestników i zapowiedział udział m.in. takich sław, jak Maciej Musiał, Roksana Węgiel, Anita Sokołowska czy Filip Chajzer.
Jak dotychczasowe zmiany w formacie ocenia sama Iwona Pavlović? Tancerka przyznała w rozmowie z Polsatem, że miała już okazję zapoznać się z nowymi sędziami i zrobili oni na niej naprawdę duże wrażenie.
– Mam przyjemność po raz kolejny brać udział w tak cudownym programie, jakim jest „Taniec z Gwiazdami”. Nowe osoby to nowe wyzwanie. Myślę, że też nowa energia. Zauważyłam, że między nami bardzo iskrzy, co już dobrze wróży. Nawet na sesji to nie są cztery osoby, które jak manekiny nic nie robią i nic się nie dzieje. Wygłupiamy się, tańczymy, śmiejemy się – mówiła.
Iwona Pavlović ocenia nowe jury „Tańca z Gwiazdami”
Pavlović przyznała również, że cieszy ją fakt, iż pozostali członkowie jury mają mocne charaktery. Tancerka przewiduje, że ich obrady mogą przebiegać więc w dość ognistej atmosferze, co może wpłynąć na zwiększenie atrakcyjność nowej edycji.
– Czuję, że też tam będziemy rywalizować… chociaż nie, rywalizować to może złe słowo. Każdy [z nas – red.] ma inny charakter, każdy jest charakterny. To chyba dobrze, bo będziemy lekki fighting mieć o pary, o gwiazdy, o taniec, o wszystko – przyznała Pavlović.
Źródło: Radio ZET/Polsat
Tu się dzieje
