Gosia i Staszek z "Sanatorium miłości" są razem? Kuracjusz oficjalnie zabrał głos
Małgorzata i Stanisław z "Sanatorium miłości 6" zaprzyjaźnili się w programie. Król turnusu nie ukrywał zauroczenia zgrabną mieszanką Sobótki, zresztą z wzajemnością, lecz w finale z jego strony nie padła żadna deklaracja względem Małgosi. Teraz Staszek wyjawił, jak potoczyła się ich znajomość po zakończeniu zdjęć.
Małgorzata i Stanisław z "Sanatorium miłości 6" byli sobą zauroczeni
W niedzielę 12 maja TVP wyemitowała finał 6. edycji "Sanatorium miłości". W ostatnim odcinku widzowie zobaczyli bal pożegnalny, podczas którego Marta Manowska ogłosiła wyniki głosowania na królową i króla turnusu. Zaszczytne tytuły przypadły Marii i Stanisławowi. Niestety żadnemu z dwojga kuracjuszy nie udało się poznać w programie odpowiedniej osoby do związku, choć przez moment wydawało się, że coś jest na rzeczy między Staszkiem i Gosią.
Mieszkanka Sobótki nie kryła zachwytu "Stingiem", gdy pocałowali się podczas przejażdżki bryczką. Ponownie zaiskrzyć miało podczas zajęć baletowych. - Tak był dzisiaj wpatrzony w moje oczy, że ja sama w szoku byłam. On tak patrzył i się uśmiechał szczerze. To da się wyczuć. Nie wiem, czy się zakochuje, ale tak to wygląda - oceniła Gosia. Staszek potwierdził, że kuracjuszka mu się podoba. Widzowie wróżyli romans, ale w programie żadne oficjalne wyznanie nie padło.
Gosia i Staszek zostali parą po finale "Sanatorium miłości"?
Po balu Gosia i Staszek rozjechali się w swoje strony, lecz jak wiadomo, nie musi to oznaczać zakończenia znajomości. Przeciwnie, związki Iwony i Gerarda z drugiej edycji czy Ani i Zbyszka z trzeciego sezonu zaczęły się dopiero po programie. Czy tak samo stało się w przypadku Małgosi i Stanisława? Niestety na happy end w ich przypadku się nie zapowiada. Król turnusu w rozmowie z Telemagazynem podkreślił, że choć świetnie bawił się z Gosią, niczego sobie nie deklarowali. Zresztą kuracjusz nie miał w ogóle takiego zamiaru. - Ja jestem w tych sprawach teraz bardzo ostrożny. Nie mogę iść od razu na hurra i tak dalej. Potrzebuję dystansu - wyznał Staszek i potwierdził, że obecnie pozostaje singlem.