Janina z „Sanatorium miłości” ma dość. Wściekła ujawniła całą prawdę o Tadeuszu
Janina z „Sanatorium miłości” przerwała milczenie i zareagowała na ataki Tadeusza. Po rozstaniu gwiazdy programu TVP przerzucają się oskarżeniami. Senior nazwał byłą partnerkę materialistką. W odpowiedzi Janina ujawniła całą prawdę o Tadeuszu.
Awantura po finale „ Sanatorium miłości”. Tadeusz nazwał Janinę materialistką
Widzowie „Sanatorium miłości” z uśmiechem na twarzy śledzili przygody Janiny i Tadeusza. Seniorzy uchodzili za najlepiej dobraną parę w szóstym sezonie programu TVP. W ostatnim odcinku doszło nawet do wyznań miłości. Niestety po zakończeniu zdjęć uczucie Janiny i Tadeusza nie przetrwało próby czasu. Seniorka potwierdziła rozstanie i wyjaśniła, co się stało.
Niedługo później w sieci znalazł się głośny wywiad z Tadeuszem. W rozmowie z Plejadą kuracjusz oskarżył Janinę o bycie materialistką i zaznaczył, że nigdy nie proponował jej przeprowadzki i wspólnego zamieszkania. - Wszystko sobie wymyśliła - grzmiał, po czym skrytykował ją za picie drinków z Małgorzatą. Na odpowiedź Janiny nie trzeba było długo czekać. Kobieta jest w kompletnym szoku.
Janina z „ Sanatorium miłości” ujawnia prawdę o Tadeuszu. „Żenujący wywiad”
Janina porozmawiała z dziennikarzami shownews.pl i zdradziła, jak zareagowała na wywiad Tadeusza. Seniorka nie ukrywa, że ostre wypowiedzi mężczyzny bardzo ją zdziwiły. Mimo rozstania para pozostawała w przyjacielskich relacjach. To chyba jednak ulegnie zmianie, gdyż Janina czuje się oszukana. W programie Tadeusz zachowywał się zupełnie inaczej.
- Jest niewysoki, nie przypomina Mistera Polski, mówiąc delikatnie, ale podoba mi się. Odpowiadam na jego zaloty i słyszę, że „kobieta, z którą chciałby być, ma być taka jak ja”, potem szepcze mi do ucha: „przyjechałem tu po ciebie”. Zaczynam traktować to z szacunkiem, rozmawiamy poważnie o życiu, o naszych domach, planach, zobowiązaniach, a także o finansach. To normalne rozmowy odpowiedzialnych ludzi, szanujących się wzajemnie, a teraz czytam, że jestem materialistką… - opowiadała zdziwiona.
Z wywiadu dowiedzieliśmy się, że Tadeusz podobno ma produkować i rozdawać kubki ze zdjęciem Janiny. - Na tych kubkach jest nasze wspólne zdjęcie z Martą Manowską. Ja nie wyraziłam zgody na takie rzeczy, nie wiem co na to Marta... Pochwalił mi się, że zamówił ich dość dużo - zdradziła seniorka, po czym dodała, że po zakończeniu „Sanatorium miłości” ustalili z Tadeuszem, że ich relację będą nazywać przyjaźnią.
- Powiedział mi, że przyjaźń to dobre słowo, a potem ukazał się ten żenujący wywiad, w którym nazywa mnie materialistką... Czy tak zachowuje się mężczyzna z klasą? - zastanawiała się Janina, po czym ujawniła, jak Tadeusz zachowywał się poza kamerami. - Żył w zwolnionym tempie. Wciąż prał i prasował, chodził spać o 20:00, nie lubił spotkań towarzyskich i nie znosił alkoholu. Potępiał tych, którzy chcieli wypić na przykład kieliszek wina. Stąd pewnie te jego komentarze pod adresem moim i Małgosi - skwitowała.
Źródło: Radio ZET/Plejada/Show News
Tu się dzieje
