0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Frankie Muniz umiera? Obrzydliwe plotki na temat gwiazdora kultowego serialu

2 min. czytania
26.04.2023 09:11

Frankie Muniz znany z serialu "Zwariowany świat Malcolma" udzielił wywiadu na temat swojego stanu zdrowia. W mediach pojawiły się informacje, że umiera.

Frankie Muniz - Zwariowany świat Malcolma - kadr z serialu
fot. Everett Collection/East News

W sieci pojawiły się doniesienia, że Frankie Muniz znany z seriali "Zwariowany świat Malcolma" i "Lizzie McGuire" jest w agonalnym stanie. Aktor postanowił wypowiedzieć się na temat swojego zdrowia, zaprzeczając, że umiera.

Frankie Muniz umiera? Paskudne plotki na temat gwiazdora

Żyjemy w erze, w której łatwo wprowadzić innych w błąd. Dezinformacja i fake newsy to często problem internetu. Nierzadko pojawiają się przypadki celowego uśmiercania gwiazd, by wymusić na użytkownikach na przykład kliknięcie podejrzany link, który na pierwszy rzut oka wygląda jak dobrze znany portal informacyjny. 

Redakcja poleca

Wygląda na to, że ostatnią ofiarą tego typu praktyk padł Frankie Muniz. Aktor, który osiągnął sławę jako dziecko, udzielił niedawno wywiadu portalowi GQ. Został w nim zapytany o informacje, które wskazują, że rzekomo jest on w agonalnym stanie.

Jest ze mną wszystko w porządku.

Aktor zapewnił, że nie dolega mu żadna śmiertelna choroba. Ma jednak pewne kłopoty zdrowotne. 

Redakcja poleca

Frankie Muniz ma problemy ze zdrowiem

W jednym z wywiadów aktor wyznał, że doskwierają mu problemy z pamięcią. Błędnie założono, że chodzi o amnezję. Rzeczywistość jest bardziej prozaiczna. Jak podaje Mirror, Muniz był gościem w podcaście "Steve-O’s Wild Ride!", gdzie został zapytany o swój stan zdrowia. Rozwiał tam plotki na temat zaników pamięci.

Dużo o tym myślałem przez lata, dlaczego mam tak kiepską pamięć. Jedyną logiczną rzeczą, jaka przychodzi mi do głowy, jest to, że miałem dziewięć wstrząsów mózgu. Po prostu myślę, że składa się na to również fakt, że zrobiłem tak ku***sko dużo w tamtym czasie, że oczywiście nie pamiętam już wszystkiego.

Muniz zaczął karierę jako dziecko i swego czasu był bardziej zapracowanym aktorem, niż nie jeden dorosły. Ilość wydarzeń i pracy sprawiła, że pewne sytuacje zeszły na dalszy plan.

Mówią ci, że to będzie rok, który zapamiętasz najlepiej. Słyszałem: "Ten rok to 2001, ponieważ byłeś wtedy nominowany do nagrody Emmy i Złotych Globów". A ja na to: "Już nie pamiętam, co wtedy czułem".

Zdradził jednak, że istnieje dolegliwość, która mu dokucza. Muniz cierpi na napady migreny z aurą. Na szczęście nie jest to przypadłość śmiertelna. Być może plotki wynikają z faktu, że aktor ostatni raz pojawił się w serialu "Szpital New Amsterdam" w 2022 roku i od tego czasu nie grał w innych produkcjach. Muniz w ostatnim czasie poświęca się jednak wyścigom samochodowym. W styczniu 2023 roku wziął udział w Rette Jones Racing. Z jego zdrowiem jest więc wszystko w porządku.

RadioZET.pl/GQ/Mirror