Obserwuj w Google News

Żona Jana Nowickiego ujawnia przyczynę jego śmierci. „To był ogromny wstrząs”

2 min. czytania
26.01.2023 14:45

Jan Nowicki, aktor znany m.in. z produkcji „Wielki Szu”, zmarł niespodziewanie 7 grudnia 2022 roku. Artysta miał 83 lata. Teraz głos zabrała Anna Kondratowicz, ukochana żona Jana Nowickiego.

Jan Nowicki Anna Kondratowicz
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/East News

Jan Nowicki już na kilka dni przed śmiercią czuł się nieco gorzej. 6 grudnia aktor nagle upadł na podłogę. Żona szybko zareagowała, a o życie artysty walczyli lekarze. Reanimacja niestety nie pomogła. Media donosiły, że przyczyną śmierci mógł być zawał serca. Aktor nigdy nie ukrywał, że uwielbia palić papierosy i zmaga się z miażdżycą.

Chrześniak Jana Nowickiego krótko po śmierci aktora mówił, że niedługo miała odbyć się kolejna operacja związana właśnie z miażdżycą. Artysta jednak miał umrzeć „na własnych warunkach”. Został pochowany na cmentarzu w rodzinnym Kowalu.

Zobacz także:  Jan Nowicki dwa dni przed śmiercią napisał list. Wiemy, co w nim przekazał

Żona Jana Nowickiego podała przyczynę śmierci aktora

Anna Kondratowicz, żona Jana Nowickiego, udzieliła szczerego wywiadu „Faktowi”. Wdowa przyznała, że aktualnie czuje się bardzo źle. Otrzymuje jednak ogromne wsparcie od bliskich i przyjaciół.

Chce też wydać książkę napisaną przez Jana Nowickiego – drugą część „Szczęśliwego Bałaganu”, książki napisanej w formie listów. Pozycja miałaby ukazać się w tym roku. Imieniem aktora będzie też nazwane Kino Kameralne w jego rodzinnym Kowalu.

Redakcja poleca

Anna Kondratowicz opowiadała, że Jan Nowicki od wielu lat chorował i nie był zdrowym człowiekiem. Był to jednak człowiek z fasonem i charakterem – nie chciał epatować cierpieniem i nienawidził rozmawiać publicznie o schorzeniach. Co było przyczyną śmierci aktora?

- Nie miał żadnej operacji kardiologicznej. Serce miał w niezłej formie. Natomiast miał miażdżycę, a ten planowany na połowę grudnia zabieg, miał udrożnić żyły i tętnice w prawej nodze. Lewą miał „naprawianą” w lipcu ubiegłego roku. Zmarł na zator sercowo-płucny. Niemniej jednak był to ogromny wstrząs. Palił 70 lat. Do końca. Kochał palić, kochał dobry alkohol, kochał smacznie zjeść. Był entuzjastą. Żył i – okazało się – umarł na swoich warunkach – wytłumaczyła Anna Kondratowicz.

RadioZET.pl/Fakt.pl

Polskie gwiazdy zmarłe w 2022 roku
17 Zobacz galerię
fot. Tadeusz Wypych/REPORTER/EAST NEWS, MAREK LASYK/REPORTER/EAST NEWS, VIPHOTO/East News