Oceń
Zofia Zborowska pod koniec lutego obwieszczała, że zaczyna „miesiąc wpie*dolu”. Jej celem jest wzmocnić ciało, głównie plecy i nogi. Tuż po narodzinach małej Nadzi aktorka nie miała czasu dla siebie – berbeć zdecydowanie absorbuje czas. Teraz, po ponad dwóch tygodniach treningów, internauci uważają Zborowską za swoją motywację, a przy okazji chwalą jej figurę.
Zobacz także: Zofia Zborowska jest ciężko chora. Chce wyjechać z Polski? "Nie mam już sił, mówię pass"
Zofia Zborowska pozdrawia z siłowni
- Kontuzja goniła kontuzję. Wystarczył jeden konkretny stres, a ja następnego dnia nie mogłam chodzić (!!!). I stąd, po ponad 1,5 roku "dochodzenia do siebie", zdecydowałam się za namową mojej przyjaciółki na dołączenie do grupy porannych wariatek. Trzymajcie kciuki! Mam nadzieję, że dam radę!- pisała na Instagramie Zofia Zborowska.
Aktorka słowa dotrzymała i od poniedziałku do piątku dzielnie pojawiała się na siłowni, a miesiąc jeszcze się nie skończył. Zofia Zborowska przy okazji dodała zdjęcie z męczącego poranka, na którym widać odsłonięty brzuch i szaloną burzę włosów.
- Uwielbiam te poranki – napisała Zofia Zborowska na Instagramie.
Pod postem pojawiły się dziesiątki komentarzy. Internauci nie przeoczyli roztrzepanej fryzury Zborowskiej i od razu zaczęły się porównywania do Króla Lwa, a nawet do Shakiry. Inni komplementowali sylwetkę.
- Zosia, jak Ty mnie imponujesz – czytamy.
- Omg, HOT MAMA – zachwycała się inna osoba.
- Ależ Zofio, figura sztos – pisano.
- Jaka ładna ta mama. Trzymam kciuki- ciśnij tam – kibicowała fanka.
- Wymiatasz, Lwico!! - dopingowała internautka.
Polskie gwiazdy 50 i 60+ w bikini. Odsłoniły fenomenalne ciała [ZDJĘCIA]

Oceń artykuł