Zmarł Stanisław Radwan, mąż Doroty Segdy. Dzieliło ich 27 lat, połączyła wielka miłość
Nie żyje Stanisław Radwan, kompozytor, były dyrektor naczelny i artystyczny Starego Teatru w Krakowie. Odszedł w wieku 84 lat, pozostawiając żonę, aktorkę Dorotę Segdę. Jego małżeństwo z byłą gwiazdą "Na dobre i na złe" trwało ponad dwie dekady. Oto niezwykła historia "zakazanej miłości" Doroty Segdy i starszego o 27 lat Stanisława Radwana.
Świat teatru pożegnał wybitnego twórcę. Nie żyje Stanisław Radwan, ceniony kompozytor, twórca muzyki do spektakli i filmów, były dyrektor Starego Teatru w Krakowie. Tworzył dla scen polskich i zagranicznych. Współpracował z najwybitniejszymi polskimi reżyserami. Środowisko wspomina go jako człowieka o wielkiej charyzmie, a prywatnie - serdecznego przyjaciela, który przez lata tworzył udane małżeństwo z aktorką i rektorką Akademia Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie, Dorotą Segdą. Kraków doskonale znał tę parę. Choć dzieliła ich spora różnica wieku, udało im się stworzyć zgrany duet, zarówno w życiu, jak i w pracy.
Dorota Segda rozstała się z mężem dla starszego o 27 lat Stanisława Radwana
Związek Doroty Segdy i Stanisława Radwana długo uchodził za kontrowersyjny. Znajomość dwójki artystów zaczęła się po koniec lat 80, gdy młodziutka Dorota Segda trafiła do zespołu Teatru Starego, a Stanisław Radwan był tam dyrektorem. On, charyzmatyczny, szarmancki i szalenie inteligentny, zrobił piorunujące wrażenie na początkującej aktorce. Skrycie się w nim podkochiwała, choć był od niej starszy aż o 27 lat. O romansie jednak nie było mowy. - W głowie miałam wtedy tylko jedną myśl: pracuj, pokaż, ile jesteś warta - wspominała Dorota Segda.
Oboje długo pozostawali na stopie mistrz-uczennica. Sytuacja odmieniła się jednak w trakcie tournée po Azji w 1990 roku. Skrywane uczucie 24-letniej wówczas Doroty Segdy do Stanisława Radwana wybuchło z ogromną siłą, jak się wkrótce okazało - z wzajemnością.
- Trzeciego dnia pobytu obchodziliśmy koniec dyrektorowania Stanisława Radwana. Wtedy się w nim zakochałam. Miłość, która mnie dopadła w Japonii, przewróciła moje życie do góry nogami. Zmieniła je o 180 stopni. Wywołała totalną burzę. Długo nie było mi łatwo, bo burza najpierw niszczy. Ostatecznie przyniosła mi szczęście - wspominała po latach aktorka.
Dorota Segda była jednak wtedy żoną aktora Jana Korwina-Kochanowskiego. Pobrali się zaledwie miesiąc przed wyjazdem aktorki, lecz już wtedy Segda wiedziała, że na ślub zdecydowała się zbyt pochopnie, a to właśnie Stanisław Radwan jest miłością jej życia.
Dorota Segda i Stanisław Radwan wzięli ślub w 2001 roku
Po powrocie do Krakowa Dorota Segda rozstała się z mężem, ale ze Stanisławem Radwanem jak na ironię nie układało się wcale tak dobrze, jak to sobie wyobrażała. Gdy się spotykali, było cudownie, lecz mimo łączącego ich uczucia nie potrafili stworzyć związku. Długo żyli w zawieszeniu. Reżyser był zajęty przede wszystkim pracą. Poza tym bał się zaangażować w poważną relację z kobietą młodszą o prawie trzy dekady. Nawet jemu zdawało się, że ich miłość na dłuższą metę nie ma szans. Ale Dorota Segda się nie poddawała. - Dużo nas to kosztowało bólu i cierpliwości. Walczyłam jak tylko umiałam i pewnie to go zmobilizowało, żeby też o nasz związek powalczyć - wspominała aktorka.
I udało się. Para pobrała się w 2001 roku, na przekór drwinom i złośliwym plotkom. Aktorka nigdy nie żałowała małżeństwa ze sporo starszym kompozytorem, ani tego, że po drodze musiała sporo wycierpieć. Małżeństwem byli zgodnym, choć nie idealnym. To zdecydowanie ona miała głowę na karku. On zaś żył jak typowy artysta - wiecznie zaczytany, zapominalski, z głową w chmurach. Ale Dorota Segda kochała go właśnie takiego, mimo różnic. - Całe życie usiłuję schować Stasia pod pantoflem, bo mam terrorystyczną naturę, natomiast on nigdy schować się nie dał. Gdybym jednak spotkała mężczyznę, który by mi się podporządkował, to już następnego dnia nie byłby moim partnerem - wyznała aktorka.
- Były mąż Anny Rusowicz posądzony o przemoc psychiczną. Hubert Gasiul zabrał głos
- Celebrytka Joanna O. z zarzutami. W tle gigantyczna kwota
- Justyna Steczkowska miała groźny wypadek. Wyszła na scenę z krwawiącą raną
Te gwiazdy stworzyły związki mimo sporej różnicy wieku. Rekordzistów dzieli 38 lat [FOTO]
Tu się dzieje
