Obserwuj w Google News

Zdzisiek z „Sanatorium miłości” ostro o rozstaniu z Ulą. Poszło o pieniądze?

3 min. czytania
24.07.2023 16:10

Wydawałoby się, że ostatni sezon „Sanatorium miłości” połączył silnym uczuciem Ulę i Zdzisława. Widzowie TVP kibicowali parze z całych sił, a między zakochańcami aż iskrzyło i tylko szukali okazji, aby pobyć sami. Niestety, brak kamer wszystko zweryfikował, a w sieci pojawiły się doniesienia na temat przyczyn zerwania.

Zdzisław z Sanatorium miłości TVP mówi o rozstaniu z Ulą
fot. screen Facebook Sanatorium miłości TVP

W „Sanatorium miłości” wspólny język znaleźli Ula z Gdańska i Zdzisław z Tczewa. Raz mężczyzna podpadł widzom, gdy już mocno zauroczony uczestniczką show TVP zdecydował się zaprosić inną kobietę na randkę. Na szczęście udało im się zażegnać nieprzyjemną sytuację i do końca programu Ula i Zdzisiek byli już nierozłączni. Kamery przyłapały ich nawet na namiętnych pocałunkach na korytarzach sanatorium.

- Nic nie jest zaklepane, bo po powrocie z sanatorium przyszło prawdziwe życie i musimy sobie z prozą codzienności poradzić, ale nie przekreślam tej znajomości. Sama jeszcze nie wiem, jak się rozwinie. Dziś jesteśmy na takim etapie, że powyjaśnialiśmy sobie pewne rzeczy; to jest cały czas otwarta księga. Nie mogę kardynalnie powiedzieć, że nasz związek to przeszłość, ale też nie powiem, że na pewno mamy przed sobą przyszłość, że jesteśmy razem. Nasza relacja teraz zaczyna się rodzić od początku, wciąż się poznajemy, to jest proces – opowiadała Ula w wywiadzie dla TVP.

Zobacz także:  Sanatorium miłości: Ania i Zbyszek zaręczyli się w "PnŚ", a co ze ślubem? Anna zdradziła prawdę

Sanatorium miłości: Zdzisław otwarcie o zerwaniu z Ulą

Z kolei w niedawnej rozmowie z „Pomponikiem” Ula wyznała, że teraz między nią a Zbigniewem istnieje tylko przyjaźń. Kuracjuszka ma nadzieję, że ta relacja jeszcze trochę potrwa. Wyjawiła też, że uczucie zweryfikowało realne życie oraz wspomniała o dzielącej ich odległości.

Dziś już wiadomo, że z wielkiej miłości nici, ale czy z przyjaźni również? Wiele na to wskazuje. W sieci z czasem pojawiły się doniesienia, że Ula rozstała się ze Zdziśkiem przez jego długi. Senior długo się nie zastanawiał i postanowił zdementować plotki raz na zawsze. Zrobił to, zamieszczając komentarz w serwisie YouTube.

- Nie chciałem niczego, co mnie dotyczy w różnych wywiadach, artykulikach, wiadomościach, plotkach komentować, ale chyba muszę, bo temat moich rzekomych długów przewija się zbyt często. Pojawiają się na ten temat kłamliwe informacje, a jakoś nikomu do głowy nie przyjdzie, by mnie o to zapytać. Stąd ten komentarz. Otóż oświadczam, że nie mam żadnych długów. Informacje na ich temat są „wyssane z palca”. Owszem, spłacam kredyt, którego miesięczna rata wynosi nieco ponad 90 złotych polskich. I jakoś sobie z tym radzę – pisał Zdzisław.

Redakcja poleca

- Co zaś się tyczy odległości Tczew - Gdańsk lub odwrotnie, pełna zgoda. To, co według Urszuli było jedną z przyczyn porażki naszej relacji, to wierutna bzdura. Racja - brzmi śmiesznie. Ona, znaczy ta odległość, nigdy nie była problemem. Nigdy. Wiem coś o tym, bo to ja jeździłem do Gdańska. Tych podróży było dużo nawet bardzo. Raz jeden zdarzyło się, że było odwrotnie. A jądro rozpadu znajdowało się zupełnie gdzie indziej – dodał zrezygnowany.

Z Gdańska do Tczewa jest zaledwie 38 kilometrów, więc dziwne, że relacja rozpadła się właśnie przez odległość. Pozostaje czekać, aż Ula odniesie się do słów Zdziśka.

Gwiazdy zwolnione z TVP
8 Zobacz galerię
fot. Mateusz Grochocki/East News, VIPHOTO/East News, VIPHOTO/East News