Obserwuj w Google News

Wydało się, kim jest nowy ukochany Sylwii Bomby. Koniec spekulacji

2 min. czytania
21.10.2023 16:22

Fani wiedzą, kim jest nowy ukochany Sylwii Bomby i mają na to dowody. Choć gwiazda nie ujawniła jego wizerunku, jeden szczegół zdradził, o kogo chodzi.

Fani Sylwii bomby już wiedzą, kim jest jej partner
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/EAST NEWS

W ostatnich dniach sporo mówiło się o tym, że Sylwia Bomba jest znów zakochana. Wcześniej została przyłapana z Grzegorzem Collinsem, jednak nie potwierdzała nigdzie, że to o niego chodzi. Ostatnio pokazała pierwsze ujęcie z nowym partnerem, jednak znowu nie ujawniła jego wizerunku. Być może nie spodziewała się, że internauci wreszcie wpadną na właściwy trop.

Sylwia Bomba wreszcie znalazła "tego jedynego"

Ostatnio Sylwia Bomba przekazała, że jest bardzo zabiegana, bo przygotowuje mnóstwo materiałów, które będzie w swoich social mediach publikować. I rzeczywiście nie próżnuje. Kilkanaście godzin temu pokazała na Instagramie nowy materiał, w którym sugeruje, że... wreszcie znalazła tego właściwego mężczyznę. W najnowszym filmiku widać celebrytkę wsiadającą na motocykl, a kierującym jest tajemniczy mężczyzna. Do wideo gwiazda " Gogglebox" dodała wymowny opis: "Czasem w życiu trzeba poczekać odrobinę dłużej, żeby trafić na odpowiedniego kierowcę" - napisała.

Nie trzeba było długo czekać na komentarze fanów, który spieszą z gratulacjami. Wśród żartów, że tym kierowcą jest Ewa Mrozowska, czyli przyjaciółka Bomby z "Googglebox", pojawiły się też dowody na to, że tym mężczyzną jest... Grzegorz Collins. Okazuje się, że "wydał go" jeden szczegół: buty.

Fani Sylwii Bomby już wiedzą, że nowym partnerem jest Grzegorz Collins

Od pewnego czasu w mediach krążą pogłoski o tym, że Sylwia Bomba spotyka się z Grzegorzem Collinsem. Wcześniej została przyłapana przez paparazzi, a w jednej z wypowiedzi nazwała go pieszczotliwie "Grzesiem". Co więcej, innym razem przekazała, że spotyka się z człowiekiem w jej wieku, choć kiedyś wolała starszych. Nic dziwnego, że internauci zaczęli częściej przeglądać jego profil, by potwierdzić, czy naprawdę jest to słynny fan motoryzacji. Jedna z internautek najwyraźniej trafiła na jakąś poszlakę: "Pan Grzegorz ma te buty na swoim profilu — na zdjęciu z Londynu. Dość charakterystyczne. Szczęścia dla Państwa" - napisała.

Trzeba przyznać, że buty są faktycznie podobne. Okazuje się jednak, że już nie są potrzebne dochodzenia fanów na temat tożsamości partnera Bomby. Grzegorz Collins gościł ostatnio w "Dzień dobry TVN" i... sam się wygadał. Na Instagramie napisała o tym jedna z internautek, a gwiazda "Gogglebox" z uśmiechem — wreszcie — potwierdziła: "A to gaduła" - skomentowała. Nie ma już więc żądnych wątpliwości, że Sylwia Bomba jest związana właśnie z Grzegorzem Collinsem.

Nie przegap
Rozwody kościelne w polskim show-biznesie. Kto unieważnił swoje małżeństwo?
8 Zobacz galerię
fot. Beata Zawrzel/REPORTER/East News