Obserwuj w Google News

Wyciekły szczegóły zatrzymania Królikowskiego. Burza o nagrania z kamerki

2 min. czytania
23.11.2023 16:05

Odbyła się pierwsza rozprawa Antka Królikowskiego, dotycząca prowadzenia przez niego auta pod wpływem marihuany. Okazuje się, że zatrzymanie było nagrywane, ale... nagrania nie ma.

Wyciekły szczegóły zatrzymania Królikowskiego. Burza o nagrania z kamerki
fot. Paweł Wodzyński/East News

Sprawa zatrzymania Antoniego Królikowskiego była jednym z najgłośniejszych wydarzeń początku tego roku w show-biznesie. Policja, która 18 lutego  przyłapała Królikowskiego "na gorącym uczynku", przeprowadziła badania, po których okazało się, że gwiazdor przyjmował wcześniej substancje psychoaktywne. Sam zatrzymany alarmował, że dzień wcześniej zażył medyczną marihuanę, którą stosuje dla łagodzenia objawów związanych ze stwardnieniem rozsianym.

Odbyła się pierwsza rozprawa Antka Królikowskiego

Rozprawa w związku z prowadzeniem przez Antka Królikowskiego auta pod wpływem marihuany miała się odbyć jeszcze w październiku, jednak jej termin został przesunięty na 23 listopada. W Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Woli zeznawała m.in. policjantka, która brała udział w zatrzymaniu gwiazdora. Anna Druszcz opowiedziała, jak wyglądało ono z jej perspektywy. Zgodnie z jej zeznaniami, funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o konkretnym pojeździe, którym miała poruszać się "osoba w stanie nietrzeźwości".

Redakcja poleca

Po zatrzymaniu auta okazało się, że jego kierowcą jest Antoni Królikowski. Najpierw przeprowadzono test alkomatem, który okazał się negatywny, a następnie zapytano, czy spożywał inne substancje odurzające. Królikowski przyznał wtedy, że tak, dlatego został przebadany narkotestem. Ten dał wynik pozytywny.

Wątpliwości w sprawie nagrań z zatrzymania Antka Królikowskiego

Na rozprawie, na której Antoni Królikowski się nie stawił, pojawił się także wątek nagrań z kamerek, które umieszczone są w mundurach policjantów. Wcześniej prawnik aktora wnosił o zabezpieczenie materiałów. Okazało się, że sędzia nie mogła się z nimi zapoznać, bo ich... nie ma. Tego typu nagrania ulegają usunięciu po miesiącu od rejestracji, jednak prokuratura twierdziła, że nagrań w ogóle nie było. Teraz policja ma pięć dni na wyjaśnienie w tej sprawie. Następna rozprawa została zaplanowana na 20 grudnia.

Źródło: Radio ZET/Fakt

Nie przegap
Antek Królikowski pokazał się z Izabelą na premierze "Porady na zdrady 2". Nie odstępował jej na krok
7 Zobacz galerię
fot. RadioZET.pl - Exclusive