William zadrwił z Harry'ego w przemowie podczas koronacji. Tymi słowami wbił bratu szpilę
Książę William uświetnił swoją przemową koronację ojca - Karola III. Obserwatorzy dopatrzyli się w jego słowach odniesień do księcia Harry'ego. Ich zdaniem, mowa Williama zawierała liczne przytyki w stronę byłego sussexa.
6 maja cały świat z uwagą śledził koronację Karola III na króla Wielkiej Brytanii. Jednym z wydarzeń, które uświetniły koronację, była przemowa księcia Williama. W swoich słowach oddał ojcu hołd, mówiąc o nim w samych superlatywach. Okazuje się, że nie zabrakło w nim nawiązania do byłego royalsa - księcia Harry'ego. Zdaniem obserwatorów słowa następcy tronu były szpilą, którą wbił bratu.
Książę Harry ofiarą przytyków ze strony księcia Williama podczas koronacji Karola III
Brytyjska rodzina królewska długo przygotowywała się na dzień koronacji Karola III na króla. 6 maja 2023 roku, syn królowej Elżbiety, który do niedawna cieszył się nieformalnym tytułem najdłużej oczekującego następcy tronu, wreszcie stał się głową brytyjskiej monarchii. Jednym z punktów uświetniających koronację był specjalny koncert, w trakcie którego książę William wygłosił swoją krótką mowę. W jego słowach nie mogło zabraknąć ciepłych wspomnień królowej Elżbiety II, a także peanów na cześć ojca, który właśnie został królem Karolem III. Jednak media, które z uwagą śledziły mowę Williama, dopatrzyły się w niej także przytyków w stronę księcia Harry'ego.
W swojej przemowie książę William wielokrotnie powtarzał słowa "obowiązek" oraz "służba", które — w opinii obserwatorów — odnosiły się właśnie do księcia Harry'ego. Ten, jakby nie było, "służbę" porzucił. Najpierw William, który jest obecnie pierwszym w linii sukcesji, mówił o tym, jak dzielnie jego babcia Elżbieta II przez lata służyła krajowi.
Jak moja babcia powiedziała, gdy została koronowana, koronacje są deklaracją naszych nadziei na przyszłość. I wiem, że ona jest tam w górze, czule nas obserwując. Byłaby dumną matką. Przy całej wspaniałości uroczystości, w sercu widowiska jest proste przesłanie. Służba
- przekazał następca tronu.
W kolejnych słowach odniósł się do króla Karola III, wspominając, że służy innym już 50 lat. Na koniec mowy William przekazał, że także on ma zamiar do końca służyć królowi, ojczyźnie i społeczeństwu. Zdaniem brytyjskich mediów tej mowy nie dało się odebrać inaczej, niż przytyku w stronę Harry'ego. Brytyjski serwis "Express" zwraca uwagę, że słowa odnosiły się do tego, co dawniej padło z ust Harry'ego:
Wszyscy możemy żyć w służbie. Służba jest uniwersalna
- powiedział Harry, jeszcze w czasach przed "megxitem".
Książę William uderza w brata? "Fani" dobijają Harry'ego
Nic dziwnego, że przemówienie księcia Williama, w którym słowa "służba" i "obowiązek" padają wielokrotnie, ocenione zostały wręcz jak dokopywanie młodszemu bratu. Serwis przytoczył kilka komentarzy widzów.
- Służba, Harry. Słyszałeś to? Nie darmowa jazda.
- Służba. Coś, czego Harry nie rozumie.
- Służba... Służyć... Zastanawia mnie, komu tym dokopał — piszą brytyjscy internauci.
Czy rzeczywiście nawet podczas koronacji nie mogło się obyć bez złośliwości w stronę Harry'ego, a słowa Williama faktycznie były zamierzonym "kopniakiem" w stronę brata? To trudno ocenić. Wiadomo jednak, że zgodnie z przypuszczeniami Harry został upokorzony już w inny sposób — będąc usadzonym w trzecim rzędzie. Tuż po koronacji udał się na lotnisko i wrócił do USA, gdzie czekała na niego Meghan Markle z dziećmi.
Największe skandale brytyjskiej rodziny królewskiej. Odejście księcia Harry'ego to drobiazg [GALERIA]
Tu się dzieje
