Tom Sizemore w stanie krytycznym. Lekarze rozkładają ręce
Tom Sizemore od 10 dni jest w stanie krytycznym. Aktor przebywa pod stałą opieką specjalistów po pęknięciu tętniaka mózgu. Lekarze jednak nie mają nadziei na to, że uda mu się wrócić do zdrowia. Poprosili rodzinę Sizemore'a, by rozpatrzyła mozliwość zakończenia jego życia.

Tom Sizemore od dziesięciu dni walczy o życie. Aktor znany z takich produkcji jak "Szeregowiec Ryan", "Heat" i "Helikopter w ogniu" został znaleziony nieprzytomny i przewieziony na oddział intensywnej terapii. Tam stwierdzono u niego pęknięcie tętniaka mózgu. Lekarze rozkładają ręce.
Tom Sizemore walczył o życie
Ostatnie dni lutego były dla niego i jego bliskich prawdziwym koszmarem. Tom Sizemore został znaleziony nieprzytomny w swoim mieszkaniu na South Main Street w Los Angeles. Sizemore został natychmiastowo przewieziony do szpitala, w którym stwierdzono u niego pęknięcie tętniaka mózgu. Jest w stanie krytycznym.
Jego rodzina jest świadoma sytuacji i czeka na nowe wieści
Krótko po zdarzeniu Lago w "Fox News" poinformował, że nie traci nadziei, że Tom Sizemore wróci do zdrowia. Niestety szanse na to malały z każdym dniem. Dziś lekarze nie mają żadnych wątpliwości, że gwiazdor nie odzyska sprawności.
Zobacz także: Pogrzeb gwiazdy programu Polsatu. Tłumy górali żegnały 20-latka
Tom Sizemore umiera? Lekarze nie mają nadziei
Stan Toma Sizemore'a nie uległ poprawie. 61-letni aktor wciąż jest otoczony opieką specjalistów, pracujących na oddziale intensywnej terapii, ale szanse na to, że wróci do zdrowia, są bardzo niewielkie. Według jego menadżera lekarze zalecili rodzinie rozpatrzenie możliwości zakończenia życia Sizemore'a.
Dzisiaj lekarze poinformowali jego rodzinę, że nie ma już nadziei i zalecili decyzję o zakończeniu życia. Rodzina decyduje teraz o sprawach związanych z końcem życia
Kolejne informacje dotyczące Toma Sizemore'a mają pojawić się w nadchodzących dniach. Można przypuszczać, że będą one dotyczyły ostatecznej decyzji bliskich aktora.
Źródła: RadioZET.pl/TVN24.pl