Obserwuj w Google News

Telewizja Polska zaliczyła wpadkę w Opolu. Gwiazdy komentują

2 min. czytania
16.06.2023 14:50

Na tegorocznym festiwalu w Opolu Telewizja Polska zaliczyła wielką wpadkę. Żyjąca wciąż artystka, Jolanta Borusiewicz, została przedstawiona jako zmarła. Gwiazda nie kryła swojego oburzenia. Teraz głos zabrali inni artyści, którzy ocenili faux pas organizatorów imprezy.

Telewizja Polska zaliczyła wpadkę w Opolu. Gwiazdy komentują
fot. Lukasz Kalinowski/East News, YouTube/FestiwaloveOpole (screen)

10 czerwca na festiwalu w Opolu odbył się koncert „Czas ołowiu”, podczas którego zaprezentowano utwory nieżyjących już artystów. W pewnym momencie wyświetlono czarno-białe zdjęcie Jolanty Borusiewicz. W ten sposób organizatorzy „uśmiercili” artystkę.

Borusewicz żyje i ma się dobrze. Aktualnie mieszka w Szwecji i nadal jest aktywna zawodowo. Fatalna wpadka TVP nie uszła jej uwadze.

Sytuacji opolskiego skandalu nie da się opisać. Dowiedziałam się o moim "uśmierceniu" od zbulwersowanych fanów. Nie mam słów na to zajście. Dziwi mnie to, że organizatorzy i TVP nie zadali sobie nawet trudu, by sprawdzić, czyje zdjęcia zamieszczają w gronie tych, którzy odeszli – powiedziała w rozmowie z Plejadą artystka.

Do wpadki odniósł się sam reżyser „Czasu ołowiu”, Michał Bandurski, który wyraził skruchę i stwierdził, że podobna pomyłka nigdy nie powinna się zdarzyć.

Nie chciałbym wchodzić w szczegóły, dlaczego tak się stało, bo to prozaiczna rzecz. Mam wrażenie, że zrobiliśmy bardzo ładny koncert i ta pomyłka nie powinna mieć miejsca – przyznał w Plejadzie.

Chociaż Borusiewicz wyraźnie dała do zrozumienia, że nie jest zadowolona z tego, jak przedstawiono ją w Opolu, inni artyści sprawiają wrażenie bardziej wyrozumiałych.

Artyści skomentowali wpadkę w TVP w Opolu

Dominika Gawęda w rozmowie z Jastrząb Post odniosła się do fatalnej wpadki Telewizji Polskiej. Stwierdziła, że takie rzeczy się zdarzają i w tym konkretnym przypadku raczej nie można doszukiwać się umyślnego przewinienia.

To jest trudne, dlatego, że takie rzeczy mogą się zdarzyć. To nie jest tak, że ktoś zawinił. Chociaż może źle powiedziałam – po prostu nikt nie zrobił tego specjalnie. To jest błąd, który wydaje się niewybaczalny. Ale nie w tym rzecz. Takie rzeczy się zdarzają, Na pewno nie było to miłe dla oka i dla osoby, która to zobaczyła – że jej nie ma, a jest. Myślę, że nikt nie zrobił tego specjalnie – stwierdziła.

Edyta Herbuś również powiedziała, co myśli na ten temat. Stwierdziła, że to, co wydarzyło się na opolskiej scenie, było pomyłką.

Myślę, że to była jakiegoś rodzaju fatalna pomyłka. Ale ja już tego dnia byłam na scenie ze spektaklem, nie byłam na miejscu, więc nie umiem nic więcej powiedzieć – przyznała.

Jak widać, gwiazdy również uważają, że TVP popełniła ogromny błąd. Wykazują się jednak pewnym zrozumieniem i raczej nie doszukują się celowego działania w tym zdarzeniu. Wygląda na to, że sprawa może rozejść się po kościach, choć w dużej mierze zależy to od tego, jak zdecyduje się podejść do niej "uśmiercona" przez publicznego nadawcę gwiazda.

Gwiazdy zwolnione z TVP
8 Zobacz galerię
fot. Mateusz Grochocki/East News, VIPHOTO/East News, VIPHOTO/East News

Źródła: RadioZET.pl/JastrzabPost.pl/Plejada.pl