Co dalej z teatrem Emiliana Kamińskiego? Teatr Kamienica wydał oświadczenie
Emilian Kamiński zmarł niespodziewanie, pozostawiając po sobie warszawski Teatr Kamienica. Aktor był założycielem i dyrektorem placówki. W dużej mierze dzięki jego staraniom scena utrzymywała się na kulturalnej mapie stolicy przez wiele lat. Jaki los czeka Teatr Kamienica po śmierci Emiliana Kamińskiego? Władze przekazały widzom ważną informację.
Emilian Kamiński zmarł po ciężkiej chorobie w wieku 70 lat. Aktor pozostawił po sobie Teatr Kamienica, którego był pomysłodawcą, założycielem i wieloletnim dyrektorem. Scena mieszcząca się w zabytkowej kamienicy w warszawskim Śródmieściu była jednym z pierwszych prywatnych teatrów w Polsce. Emilian Kamiński i jego żona, aktorka Justyna Sieńczyłło, zbierali fundusze i materiały na budowę przez ponad pięć lat. Wreszcie 27 marca 2009 roku w Międzynarodowym Dniu Teatru uroczyście otwarto Teatr Kamienica.
Emilian Kamiński nie żyje. Teatr Kamienica wydał oświadczenie
Teatr Emiliana Kamińskiego zrealizował dziesiątki spektakli z udziałem najpopularniejszych polskich artystów. Placówka wystawia także sztuki dla dzieci, organizuje warsztaty edukacyjne, prowadzi działalność dobroczynną oraz jest miejscem, gdzie wyprawia się gale, jubileusze, konferencje prasowe i spotkania towarzyskie.
Wiele osób regularnie odwiedzających Teatr Kamienica nie wyobraża sobie, aby tego miejsca mogło kiedykolwiek zabraknąć. Nic dziwnego, że po tragicznych doniesieniach stałych bywalców zaniepokoił dalszy los sceny. Co się stanie z Teatrem Kamienica po tym, jak opuścił go słynny założyciel i główny duch tego miejsca, Emilian Kamiński?
Władze placówki wydały oświadczenie w związku z dalszą działalnością teatru. Publiczność może spać spokojnie - Kamienica będzie funkcjonowała nadal, a repertuar pozostaje bez zmian, zgodnie z wolą zmarłego dyrektora.
Szanowni widzowie, w związku z wieloma zapytaniami informujemy, iż zgodnie z wolą dyrektora Emiliana Kamińskiego, repertuar Teatru Kamienica pozostaje bez zmian. Twoja umiłowana kamienica gra i grać będzie zawsze. Dla ciebie dyrektorze... - przekazano na Facebooku.
Pożegnaliśmy ich w 2022 roku. Wspominamy polskie gwiazdy [FOTO]
Tu się dzieje
