Obserwuj w Google News

Ostatnie dni Emiliana Kamińskiego. „Miał problemy z mówieniem”

2 min. czytania
27.12.2022 09:49

Emilian Kamiński zmarł 26 grudnia 2022 roku w wieku 70 lat. Wybitny aktor i reżyser odszedł po długiej i ciężkiej chorobie. „Super Express” dowiedział się, jak wyglądały ostatnie dni artysty.

Emilian Kamiński
fot. VIPHOTO/East News

Emilian Kamiński zmarł o 7:30 26 grudnia w swoim domu w Józefowie w otoczeniu bliskich. Wiele gwiazd i współpracowników było poruszonych nagłą śmiercią aktora. Emilian Kamiński miał od kilku lat zmagać się z chorobą płuc. W lutym tego roku wyznał, że przeszedł operację związaną z problemami z oddychaniem. Pozostawał jednak czynny zawodowo – czy to w teatrze, czy w serialach.

Zobacz także:  "Serce pękło". Gwiazdy żegnają Emiliana Kamińskiego [FOTO]

Emilian Kamiński nie żyje

- Pracuję, proszę się nie martwić. To było jakieś pół roku temu [...] Miałem mały zabieg. Nie wiem, czy to pocovidowe, czy coś, ale tak jak mówię, jestem zdrowy. Może zdrowy, jak byk to nie, ale daję radę, co widać na scenie, więc nie jest chyba ze mną tak źle i zapraszam do Teatru Kamienica, żeby się przekonać – mówił Emilian Kamiński w lutym 2022 roku w rozmowie z „Plejadą”.

Współpracownicy aktora wiedzieli, że ten ma problemy ze zdrowiem. Hanna Mikuć w rozmowie z „Faktem” wyznała, że Emilian Kamiński po operacji zachwalał swoje dobre samopoczucie. Nikt jednak nie sądził, że sprawa jest aż tak poważna.

Hanna Mikuć spotkała się z Emilianem Kamińskim dwa miesiące temu. Miała wrażenie, że aktor źle się czuje, prosił też, aby zamykać drzwi – w obawie przed przeciągami. Miał być też osowiały. Osoba z otoczenia artysty w rozmowie z „Super Expressem” wyjawiła, że Emilian Kamiński przed śmiercią miał problemy z mową.

Redakcja poleca

- On kochał swój teatr i bał się, że już nigdy nie wróci na scenę. Bo rokowania nie były najlepsze. Miał problemy z mówieniem i z oddychaniem. Kilka razy był w szpitalu, ale było coraz gorzej, mimo że miał najlepszą opiekę i zastosowano u niego nowoczesną terapię. Zdrowie niestety nie wracało – podaje „Super Express”.

Emilian Kamiński miał jeszcze wiele zawodowych planów, nie tylko jako założyciel Teatru Kamienica. Aktor miał wziąć udział w zdjęciach do kolejnej części „U pana Boga w ogródku”. Ze względu na stan jego zdrowia przełożono je na styczeń.

RadioZET.pl/Se.pl/Fakt.pl/Plejada.pl

Polskie gwiazdy zmarłe w 2022 roku
17 Zobacz galerię
fot. Tadeusz Wypych/REPORTER/EAST NEWS, MAREK LASYK/REPORTER/EAST NEWS, VIPHOTO/East News