Obserwuj w Google News

Kononowicz u Jaworowicz. KRRiT wszczeła postępowanie przeciw "Sprawie dla reportera"

2 min. czytania
18.11.2022 13:43

Rzecznik Praw Obywatelskich zainterweniował w sprawie emisji programu Elżbiety Jaworowicz o Krzysztofie Kononowiczu. Odcinkiem zajęła się KRRiT.

Krzysztof Kononowicz
fot. Anatol Chomicz/Polska Press/East News

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przyjrzy się jednemu z odcinków "Sprawy dla reportera", w którym pojawił się Krzysztof Kononowicz. Chodzi o fragmenty patostreamów pokazanych w programie TVP.

"Sprawa dla reportera": odcinek z Kononowiczem sprawą postępowania KRRiT 

W październiku 2022 roku w programie Elżbiety Jaworowicz pojawiła się sprawa Krzysztofa Kononowicza. Chodziło o spór dotyczący wykorzystywania białostoczanina przez osoby trzecie. Jedna strona starała się udowodnić, że na Kononowiczu jego rzekomy "opiekun" bez jego wiedzy zarabia co najmniej kilkanaście tysięcy miesięcznie z wyświetleń patostreamerskich treści w serwisie YouTube. Druga twierdziła, że wszystko odbywa się za zgodą byłego kandydata na prezydenta Białegostoku.

Redakcja poleca

W programie zaprezentowano fragmenty nagrań pochodzących z kanału na YouTube "opiekuna" Kononowicza. Mężczyzna był na nich upokarzany i wyśmiewany. Jak podają Wirtualne Media, rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek, zgłosił kontrowersyjny odcinek "Sprawy dla reportera" do KRRiT. RPO uargumentował zgłoszenie.

Treści nagrań często mają charakter wulgarny, przemocowy, a przede wszystkim uwłaczający godności tej osoby.

Zdaniem Więcka wykorzystanie patostreamerskich nagrań w programie Jaworowicz, może łamać prawo - konkretnie art. 18 ust. 1 ustawy z 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji. Sprawa została również zgłoszona do prokuratury i Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Maciej Świrski - szef KRRiT, przekazał, że śledztwo już ruszyło. Zanim zareagował RPO, do organu przyszła skarga zaniepokojonego widza. Świrski potwierdził również, że sprawą materiałów z Kononowiczem na YouTube przyjrzy się Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości.

Redakcja poleca

Krzysztof Kononowicz gwiazdą internetu

Chociaż pierwsza fala popularności Kononowicza przyszła w 2005 roku, po latach przerwy mężczyzna powrócił z o wiele większym wpływem na popkulturę. Od 2015 roku rozmaici twórcy internetowi tworzyli różnego rodzaju treści, dzięki którym powstało tak zwane Uniwersum Szkolnej 17. Z zabawnych i mało szkodliwych absurdalnych filmów z Kononowiczem w roli głównej, przeistoczyło się w prawdziwy patostreaming, który uwłacza godności samego zainteresowanego. Od kilku lat Uniwersum rządzi rzekomy "opiekun" białostoczanina, który nie tylko zarabia na nim grube pieniądze, ale jest również oskarżany o inwigilację mieszkańców domu Kononowicza.

W "Sprawie dla reportera" pojawili się dziennikarz Jakub Szczęsny i youtuber walczący z wykorzystywaniem Kononowicza - Łukasz Wójcik. Ich zdaniem w sprawie powinny zainterweniować odpowiednie organy. Nie tylko państwowe, ale przede wszystkim sami przedstawiciele YouTube. Miejmy nadzieję, że niebawem patostreaming zniknie z serwisu. 

RadioZET.pl/Wirtualne Media