Obserwuj w Google News

Sebastian Fabijański wraca do Fame MMA. "Są do zarobienia chore pieniądze"

2 min. czytania
26.06.2023 13:37

Sebastian Fabijański zapowiedział, że ponownie zobaczymy go na gali Fame MMA. Aktor przyznał, że w formule freak fight może zarobić ogromne pieniądze i nie zależy mu na wygraniu walki. 

Sebastian Fabijański wraca do Fame MMA?
fot. Jakub Kaminski/East News

Sebastian Fabijański odniósł ogromny sukces jako aktor, rozpoznawalność przyniosły mu między innymi role w filmach Patryka Vegi. Nie skupił się jednak wyłącznie na karierze aktora, z powodzeniem realizuje się jako raper, z nieco mniejszym powodzeniem jako zawodnik Fame MMA. Swojego debiutu na gali freak fight Sebastian nie może zaliczyć do zawodowych sukcesów. Uległ po zaledwie 35 sekundach, a ze zwycięstwa cieszył się Wac Toja. W rozmowie portalem Jastrząb Post Fabijański przyznał, że ma zamiar po raz kolejny spróbować swoich sił i zdradził, co go motywuje.

Sebastian Fabijański znowu wystąpi w Fame MMA. Aktor zapowiada kolejną walkę

W wywiadzie Sebastian Fabijański zdradził, że chciałby zatrzeć złe wrażenie, jakie zostawił po pierwszej walce. Dlatego zamierza po raz kolejny spróbować swoich na gali freak fight. Przyznał jednak, że nie zależy mu na zwycięstwie, a jedynie na pokazaniu się z dobrej strony.

- Na pewno będę chciał zmazać to złe wrażenie, które zostawiłem sportowo. Tam dużo poszło nie tak, jak powinno. Ja też się nie przygotowałem odpowiednio, trochę to zlekceważyłem. Do tego duża różnica wagowa i tak dalej, jeszcze miałem kontuzję. To wszystko było dla mnie ciężkie psychicznie (...) Będę chciał na pewno zrobić jakąś dobrą walkę. To, czy wygram, czy przegram, mnie zasadniczo nie interesuje. Interesuje mnie to, żeby zrobić po prostu dobrą walkę i tyle. A nie miałem szansy zrobić jej za pierwszym razem. A liczyłem na to - poinformował.

Aktor nie miał zamiaru ukrywać, że walki w Fame MMA to dla niego nie tylko wyzwanie, ale także okazja do zarobienia wielkich pieniędzy.

Redakcja poleca

Sebastian Fabijański wraca do Fame MMA. Aktor zarobi fortunę?

Sebastian Fabijański otwarcie przyznał, że przygodę z Fame MMA rozpoczął, ponieważ była to dla niego okazja do zarobienia dużych pieniędzy bez konieczności grania w reklamach.

- Ja nigdy nie będę fighterem. Ja mówiłem o tym otwarcie, że idę do tego, bo tam są do zarobienia chore pieniądze. A ja nigdy wcześniej w moim życiu nie szarpnąłem się na kasę, bo nie czułem się w zgodzie z byciem twarzą jakiegoś produktu. W przypadku Fame MMA nic mnie do niczego nie obliguje. Mogłem tam robić to, co chciałem - stwierdził.

Przy okazji aktor chciał wykorzystać rozgłos wokół walk do opowiedzenia światu o tym, co uważa za ważne.

- Dzięki temu dostałem platformę, dzięki której mogłem powiedzieć o wielu rzeczach i ludzie mieli czas, żeby tego posłuchać. Ludzie kumają, o co mi chodzi. Że nie jestem odklejeńcem, który coś pitoli, tylko ludzie zrozumieli, co do nich mówię. To było dla mnie istotne, żeby zobaczyli we mnie człowieka, a nie odklejeńca, czy kogo tam chcą - opowiadał.

Fabijański przyznał jednak, że planuje wypełnić istniejący kontrakt z federacją i zakończyć swoją przygodę z walkami.