Zaskoczyła wszystkich. Była gwiazda "M jak miłość" została mamą! [FOTO]
Sandra Staniszewska-Herbich urodziła swoje pierwsze dziecko. Aktorka znana m.in. z "M jak miłość" i "Barw szczęścia" do końca trzymała ciążę w tajemnicy przed mediami. Jakiej płci jest dziecko aktorki?
Sandra Staniszewska-Herbich to aktorka teatralna i filmowa, którą można kojarzyć m.in. z roli Izy Sajdak, byłej dziewczyny Pawła Zduńskiego, w "M jak miłość", czy jako Miriam Piasecką w serialu "Barwy szczęścia". 34-latka zagrała także w kinowych hitach, takich jak "Kamienie na szaniec", "Ach, śpij kochanie" czy "Mayday".
Była gwiazda "M jak miłość" jest aktywną użytkowniczką mediów społecznościowych, choć w przeciwieństwie do wielu koleżanek z branży oszczędnie informuje o tym, co u niej słychać. Dopiero przed paroma dniami okazało się, że Sandra Staniszewska-Herbich została mamą. Mało tego, dziecko aktorki przyszło na świat już kilka miesięcy temu, o czym nie wiedziało nawet wiele osób z branży.
Aktorka Sandra Staniszewska-Herbich została mamą
O tym, że Sandra Staniszewska-Herbich urodziła, wielu internautów dowiedziało się z jej ostatniego posta na Instagramie. Aktorka zamieściła pierwsze zdjęcie z dzieckiem i przekazała, że jej synek jest już na świecie od listopada.
- Zastanawiałam się, jak Wam o tym powiedzieć... Jakich użyć słów. Wybrałam te najprostsze - zaczęła swój wpis o macierzyństwie 34-latka i zapewniła, że razem z synkiem mają się dobrze. - Uwielbiam karmić piersią, a synek chyba uwielbia być karmiony. Na razie nie mówi o tym wprost, ale po jego uśmiechu poznaję, że jest dobrze. Trzymajcie za nas kciuki! - poprosiła.
W komentarzach popłynęły gratulacje od zaprzyjaźnionych gwiazd. Niektóre osoby nie kryły zaskoczenia, że Sandra Staniszewska-Herbich już urodziła, a nawet, że w ogóle była w ciąży.
Aktorka faktycznie nie informowała o swoim stanie w social mediach, ale kto widział ją na majowej premierze "Fucking Bornholm", ten mógł zauważyć, że Staniszewska-Herbich niebawem zostanie mamą.
Zobacz także: Antoni Królikowski w opałach. Zajęła się nim prokuratura
Tu się dzieje
