Sadowska zapłakana o „Dziewczynach z Dubaju”: „Podjęłyśmy duże ryzyko”
Mimo lawiny krytyki, jaka spadła na Marię Sadowską i Dodę po premierze „Dziewczyn z Dubaju”, filmowi udało się zdobyć nagrodę "Bestsellery Empiku". Reżyserka hitu nie kryła wzruszenia odbierając statuetkę. „To jest dzisiaj naprawdę happy end” – wyznała. Nie obyło się bez łez.

Film produkcji Dody w reżyserii Marii Sadowskiej oparty na głośnym skandalu z udziałem Polek świadczących usługi seksualne bogatym arabskim szejkom wywołał ogromne kontrowersje. „Dziewczynom z Dubaju” zarzucono m.in. promowanie prostytucji, jednak kinowy hit został wyróżniony podczas gali Empiku.
Zobacz także: Doda zapowiedziała kolejny film? Tak skomentowała sukces "Dziewczyn z Dubaju"
„Dziewczyny w Dubaju” w ogniu krytyki. Film promuje prostytucję?
O filmie „Dziewczyny z Dubaju” w ostrych słowach wypowiadali się m.in. Dawid Ogrodnik i Karolina Korwin-Piotrowska. Według celebrytów kontrowersyjna produkcja uderza w kobiety i przedstawia prostytucję jako łatwy sposób na zarobienie pieniędzy.
- Dziewczyny z Dubaju" to nie jest dobry film i nie ma to nic wspólnego z solidarnością kobiet czy feminizmem. Stracono szansę na opowiedzenie czegoś ważnego, zrobiono za to na bogato zgrabną reklamę prostytucji i łatwej kasy. Szkoda, że takie filmy dostają nagrody. Bez względu na to, kto je zrobił. Ocena filmu nie ma płci – mówiła dziennikarka na swoim instagramowym profilu.
Ten film, jak i "Pokusa", niedawna premiera numer jeden w kategorii "bez ładu i składu", to zgrabne i kolorowe soft porno, bardzo estetyczne i ładnie sfilmowane, z uprzedmiotowianymi oraz niezbyt lotnymi kobietami w rolach głównych. Z wrzuconym na siłę wątkiem kobiecej "solidarności"
– dodała zbulwersowana Korwin-Piotrowska.
„Dziewczyny z Dubaju” docenione na gali Empiku. Maria Sadowska nie kryła wzruszenia
Mimo krytycznych komentarzy gwiazd i części internautów „Dziewczyny z Dubaju” szturmem podbiły kina. Polacy tłumnie ruszyli na seans, a film aż 6 tygodni utrzymywał się w czołówce polskiej edycji Box Office. Inspirowane książką Piotra Krysiaka dzieło zostało docenione również na jednej z ważnych gal. „Bestsellery Empiku” nagrodziły produkcję Dody i Marii Sadowskiej. Reżyserka odbierając statuetkę nie mogła powstrzymać wzruszenia.
Podjęłyśmy duże ryzyko, robiąc ten film i to jest dzisiaj naprawdę happy end wielki dla nas, tym bardziej że ta nagroda jest od Państwa, od publiczności, a to jest najwspanialsza nagroda
– powiedziała Sadowska z oczami pełnymi łez.
Jak wyjaśniła dziennikarzom „Faktu”, praca nad filmem nie należała do łatwych. Gwiazda pokreśliła, że jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest płeć.
My jesteśmy o wiele bardziej oceniane, z góry. Musimy trzy razy bardziej udowadniać. To, co powiedziałam dzisiaj na scenie, jest dosyć ważne, że kobietom nie daje się tak łatwo dużych budżetów – wyjaśniła w rozmowie z portalem.
Myślicie, że „Dziewczyny z Dubaju” są warte obejrzenia?
RadioZet.pl/"Fakt"