Obserwuj w Google News

Organizatorzy "Sylwestra z Dwójką" boją się polityków PiS-u. „Specjalne procedury"

2 min. czytania
31.12.2023 19:12

Już za kilka godzin w Zakopanem rozbrzmią hity Zenka Martyniuka, Edyty Górniak czy Maryli Rodowicz. Wszystko to w ramach „Sylwestra z Dwójką”. Biorąc jednak pod uwagę aktualną sytuację TVP, wokół wydarzenia jest jeszcze więcej zamieszania niż zwykle. Media obiegła wieść o tym, że organizatorzy imprezy w obawie przed politykami PiS-u wprowadzili „specjalne procedury”.

Organizatorzy "Sylwestra z Dwójką" boją się polityków PiS-u. „Specjalne procedury"
fot. Pawel Murzyn/East News

Dwa tygodnie temu w TVP rozpoczęła się prawdziwa rewolucja. Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz odwołał rady nadzorcze mediów publicznych i na ich miejsce powołał nowe. Nowi włodarze przystąpili do obiecanego przez rząd odpartyjniania TVP, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej.

Zobacz też:  Quiz. Jak dobrze znasz gwiazdy „Sylwestra z Dwójką”? 10/10 i Zenek ci zaśpiewa

Nie wszystkim taki stan rzeczy się spodobał. Podczas gdy na Woronicza i w siedzibie TAI rozgrywa się wojna, w Zakopanem ma odbyć się planowany od dawna „Sylwester z Dwójką” (funkcjonujący do niedawna jako „Sylwester Marzeń z Dwójką”).

Organizatorzy „Sylwestra z Dwójką” TVP boją się PiS-u

Portal Plotek donosi, że organizatorzy „Sylwestra z Dwójką” mocno obawiają się politycznych afer i robią co mogą, by zapobiec nieprzewidzianym akcjom. W związku z tym wprowadzono „specjalne procedury”, które w poprzednich latach jeszcze nie funkcjonowały. Każdy, bez wyjątku, jest legitymowany.

Redakcja poleca

„Specjalne procedury” na sylwestrze TVP. Obowiązują nawet Marylę Rodowicz

Wszyscy są ciągle legitymowani. Nie wystarczy teraz tylko identyfikator wstępu, jak w ostatnich latach. Często też nawet gwiazdy są proszone o dowód osobisty, by potwierdzić tożsamość” – przekazuje informator Plotka. Dotyczy to nawet Maryli Rodowicz, której ochrona miała nie wpuścić na próbę przez to, że ta nie okazała dowodu osobistego.

Boimy się, że jakiś poseł PiS-u wskoczyłby w przeciwnym razie na scenę i zaczął mówić o zamachy na media publiczne i wywołałby aferę (…)” - powiedział informator portalu.

Źródło: Radio ZET/Plotek 

Nie przegap
To oni mają zmienić TVP na lepsze. Przedstawiamy nowe gwiazdy Telewizji Polskiej
12 Zobacz galerię
fot. MATEUSZ GROCHOCKI/Dzien Dobry TVN/East News+THIERRY MONASSE/REPORTER+Bartosz Krupa/Dzien Dobry TVN/East News+Andrzej Hulimka/REPORTER+MAREK KUDELSKI/AGENCJA SE/East News