Olga Kalicka szczerze o samotnym wychowywaniu syna. „Wylał się potok łez”
Olga Kalicka urodziła dziecko w 2019 roku. Niestety dwa lata po narodzinach syna rozstała się z narzeczonym. W najnowszym wywiadzie zdobyła się na szczere wyznanie dotyczące samotnego macierzyństwa.
![Olga Kalicka szczerze o samotnym wychowywaniu syna. „Wylał się potok łez”](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/olga-kalicka-szczerze-o-samotnym-wychowywaniu-syna-wylal-sie-potok-lez/22816114-1-pol-PL/Olga-Kalicka-szczerze-o-samotnym-wychowywaniu-syna.-Wylal-sie-potok-lez_content.jpg)
Olga Kalicka jest najbardziej znana z serialu TVP „Rodzinka.pl”. Zagrała również m.in. w „Dziewczynach z Dubaju”. Aktorka była zaręczona z Cezarym Nowakiem. Para doczekała się syna, jednak w 2021 roku rozstali się. Od tamtej pory Olga Kalicka samotnie wychowuje dziecko. W wywiadzie z Magdą Mołek opowiedziała szczerze, co ją spotkało.
Szczere wyznanie Olgi Kalickiej u Magdy Mołek
W najnowszym odcinku programu Magdy Mołek „W moim stylu” gościła Olga Kalicka. Prowadząca kanał na YouTubie zapytała aktorkę, ile łez wylała, zanim doszła do prawdy o sobie, że jest wystarczająca.
– Dużo łez. (…) Ja od dziecka zawsze byłam właśnie taka z emocjami na wierzchu i trochę byłam temperowana za to – przyznała Olga Kalicka. W dzieciństwie mówiono jej, że najważniejsza jest pokora.
– Ja przez lata miałam takie poczucie, że kiedy płaczę, to jestem słaba. Jeśli płaczę, to znaczy, że sobie, no kurde, nie radzę. I musiał przyjść taki moment, w którym to, że płaczę, stało się moją siłą. To, że płaczę, to znaczy, że czuję – opowiadała aktorka.
Olga Kalicka o samotnym wychowywaniu syna
Jednym z tematów rozmowy było samotne macierzyństwo aktorki. Po rozstaniu z Cezarym Nowakiem konieczna była terapia, mimo że Olga Kalicka uważała, że radzi sobie z rzeczywistością.
– Po rozstaniu z tatą Aleksia byłam samodzielną mamą, która z dumą chodziła i mówiła, jaka to jest dzielna, potrafi wszystko ogarnąć. Aż do pewnego poniedziałku, kiedy poszłam na terapię i mówiłam przed terapeutką: „bo ja jestem taką samodzielną mamą” i ona powiedziała: „stop, kim pani jest? Jeszcze raz, bo pani teraz chce mi powiedzieć, że jest w tym bardzo osamotniona, to może warto teraz powiedzieć, że jest pani samotną mamą i to jest trudne”. Wtedy wylał się potok łez – mówiła aktorka.
Na szczęście teraz Olga Kalicka czuje się już lepiej i nie doskwiera jej samotność. – Teraz jest tak, że bywają dni, że czuję się sama, ale może już nie tak bardzo samotna – wyjaśniła Kalicka.