Monika Richardson ma ważną radę dla Donalda Tuska. "Trzeba posprzątać"
Monika Richardson opublikowała w mediach społecznościowych wpis, w którym odniosła się do desygnowania Donalda Tuska na przyszłego premiera. Ma dla niego pewną radę. Mówi o potrzebie odszczurzania w TVP.
Po tym, jak w poniedziałek 11 grudnia Mateusz Morawiecki nie uzyskał votum zaufania dla swojego gabinetu, a następnie na stanowisko szefa rządu decyzją posłanek i posłów po raz pierwszy w historii parlamentu III RP wybrany został Donald Tusk, w mediach wylały się gratulacje dla przyszłego premiera. Słowa zadowolenia zamieściły w sieci m.in. Kinga Rusin, która w szampańskim nastroju świętowała zakończenie rządów PiS, a także Agata Młynarska, która wyraziła przekonanie, że teraz wszystko ma się ku lepszemu. Coś od siebie dodała także Monika Richardson, która już wielokrotnie zabierała głos na temat tego, co dzieje się w polityce. Na Instagramie skomentowała przejęcie władzy przez Koalicję 15 października i przekazała rządzącym pewną radę.
Monika Richardson radzi politykom. "Czas posprzątać"
W swoim najnowszym wpisie Monika Richardson pokazała zdjęcie Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego podających sobie ręce w geście wsparcia i sympatii. Jak zauważyła, bardzo tych polityków lubi i jest przekonana, że Polska jest w dobrych rękach. Uważa jednak, że przed politykami jest bardzo wiele pracy, bo... trzeba posprzątać. Radzi Tuskowi i jego ekipie, by sprzątanie zacząć od publicznych mediów. Mówi nawet o deratyzacji. Czyżby obecnych tam jeszcze dziennikarzy z politycznego nadania nazywała szczurami?
"Bardzo lubię tych dwóch panów. Nie wiem czemu akurat dzisiaj taka refleksja… W każdym razie mam poczucie, że moja ojczyzna i moja mała ojczyzna są w dobrych rękach. A pracy jest dużo, trzeba posprzątać. Proponuję zacząć od mediów publicznych. Tu nawet deratyzacja by się przydała" - napisała krótko Monika Richardson pod zdjęciem Tuska i Trzaskowskiego.
Monika Richardson o deratyzacji w TVP
Komentarz Moniki Richardson spotkał się z licznymi odpowiedziami ze strony internautów. Wielu z nich ma mieszane uczucia co do nowych rządzących. Inni z dużym sceptycyzmem liczą na to, by Richardson miała rację. Co ciekawe, pojawiły się nawet pytania o to, czy teraz prezenterka rozważy jednak powrót do TVP, jeśli taka propozycja się pojawi. Wcześniej gwiazda twierdziła, że to już nie jej cyrk i nie jej małpy.
Źródło: Radio ZET/Instagram
- "Zielona granica" z prestiżową nagrodą. Włosok jak Stuhr i Olbrychski
- Blanka Lipińska zawalczy w Fame MMA? Padła zawrotna kwota
- Świąteczny odcinek „Rolnik szuka żony”. TVP szykuje niespodzianki
Jakie wykształcenie mają gwiazdy TVP? Oto, co studiowali Holecka czy Norbi
Tu się dzieje
