0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Toczy się proces Michała Wiśniewskiego. „Opublikuję dowody, nie pozostawię tego bez echa”

2 min. czytania
26.10.2023 18:31

26 października odbyła się pierwsza rozprawa sądowa ws. wyłudzenia 2,8 miliona złotych przez Michała Wiśniewskiego. Lider Ich Troje od lat zapiera się, że jest niewinny zarzucanych mu czynów. Czeka na wyrok, a może dostać nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Toczy się proces Michała Wiśniewskiego. „Opublikuję dowody, nie pozostawię tego bez echa”
fot. VIPHOTO/East News

W 2021 roku Michał Wiśniewski został oskarżony o wyłudzenie 2,8 miliona złotych od owianego złą sławą SKOK-u Wołomin. Usłyszał więc zarzuty dotyczące "doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości". Jak podała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Katarzyna Skrzeczkowska, lider Ich Troje miał przedstawić nierzetelną dokumentację dotyczącą swoich zarobków i zarobków swojego poręczyciela, którym była Anna W. (ówczesna żona Wiśniewskiego). Na podstawie tych dokumentów w 2006 roku gwiazdor dostał pożyczkę, której w efekcie nigdy nie spłacił.

Zobacz też:  Michał Wiśniewski wyłudził pieniądze? Grozi mu nawet 10 lat więzienia

Proces Michała Wiśniewskiego. Kiedy zapadnie wyrok?

Już w 2021 roku Michał Wiśniewski podkreślał, że nie chce być „Michałem W.” i nie chce mieć zakrytych oczu na zdjęciach publikowanych przez media. Wokalista utrzymuje, że jest niewinny zarzucanego mu czynu, ale prokurator jest innego zdania. Show News podaje, że oskarżyciel zażądał dla Wiśniewskiego kary 1,5 roku pozbawienia wolności oraz grzywny w wysokości 22,5 tysiąca złotych. Wyrok zapadnie w poniedziałek.

Pudelek donosi, że Wiśniewski jest dobrej myśli. Nieustannie zapewnia o swojej niewinności. Uważa też, że swego rodzaju karę już poniósł.

Redakcja poleca

Michał Wiśniewski komentuje rozprawę

Michał Wiśniewski uważa, że poniósł karę, gdy publika dowiedziała się o jego zarzutach. - Nastrój po rozprawie jest bardzo dobry, bo, powtarzam to po raz kolejny, ja jestem niewinny. Poza tym nie mam zbyt wiele do powiedzenia, bo ta sprawa wydarzyła się blisko 20 lat temu, a ja zostałem publicznie skazany już wtedy, kiedy postawiono mi zarzuty - przekazał Pudelkowi gwiazdor.

Wszystko rozstrzygnie się w poniedziałek, ale Wiśniewski już zapowiada, że to nie zakończy sprawy. Chce opublikować dowody, które poświadczą o jego niewinności. - Nie mam wpływu na to, jaki on będzie [wyrok przyp. red], nic nie mogę z tym zrobić. Poddam to na pewno do dyskusji publicznej, jak wszystko się zakończy, opublikuję dowody i nie pozostawię tego bez echa - zapowiedział.

Nie przegap
Michał Wiśniewski miał pięć żon
10 Zobacz galerię
fot. WOJCIECH STROŻYK/REPORTER