Mąż Dominiki Chorosińskiej wraca do słynnej zdrady. Broni żony
Dominika Chorosińska została nową ministrą kultury i dziedzictwa narodowego w rządzie Mateusza Morawieckiego. Była gwiazdka „M jak miłość” ma na swoim koncie poważny skandal, z którego obecnie tłumaczy ją małżonek. Michał Chorosiński wrócił do słynnej zdrady w najnowszym wywiadzie.
Dominika Chorosińska jest postacią równie barwną, jak i kontrowersyjną. Nowa ministra kultury i dziedzictwa narodowego w rządzie Mateusza Morawieckiego, ma za sobą głośny skandal, na temat którego polskie media rozpisują się do dziś. Była gwiazdka „M jak miłość” przed laty wdała się w romans z pewnym reżyserem, z którym doczekała się syna.
Dominika Chorosińska nową ministrą kultury i dziedzictwa narodowego w rządzie Mateusza Morawieckiego
Chorosińskiej i jej nowemu partnerowi nie było jednak dane żyć długo. W pewnym momencie Dominika odeszła od kochanka i wróciła do męża, z którym… nigdy się nie rozwiodła. Później jednak znowu odeszła do filmowca, po czym ponownie wróciła do ślubnego.
Zobacz też: Te gwiazdy nie wstydzą się Boga. Niektóre nawet zawdzięczają mu życie [GALERIA]
Michał Chorosiński wybaczył żonie głośną zdradę, choć ona sama nie wydawała się szczególnie skruszona swoimi grzechami. Konserwatywna polityczka stwierdziła wówczas, że kryzysy są potrzebne związkom, bo „taka jest istota małżeństwa”. Dominika nie omieszkała również wciągnąć w to wszystko Boga Ojca, który – jak twierdziła – miał pomóc jej w uratowaniu małżeństwa.
„Często dostaję jakieś prezenty od Pana Boga. Z bożą pomocą udało nam się uratować nasze małżeństwo po kryzysie. Wiem, że samej, ludzkimi siłami, ciężko byłoby to wszystko pozbierać. I takich cudów mniejszych i większych odkrywam mnóstwo w swoim życiu. Miłosierdzie boże przez cały czas mnie prowadzi” – tłumaczyła portalowi Idziemy.
Michał Chorosiński wraca do słynnej zdrady
Okazuje się, że podobne zdanie na ten temat ma również Michał Chorosiński. Małżonek nowej ministry kultury przyznał w rozmowie z „Faktem”, iż doskonale wie, że głośny kryzys w ich małżeństwie wciąż wywołuje w mediach spore poruszenie. Aktor stwierdził nawet, że ludzie mają mu za złe to, że wybaczył ukochanej zdradę.
„Często przypisuje się mojej żonie zdania, których nigdy nie powiedziała. My spotykamy się z atakami od prawie dwudziestu lat, do dziś czytamy o kryzysie, jaki nam się przed laty przytrafił. Rozstaliśmy się i wróciliśmy do siebie, obrosło to już w takie historie, że czasami nie ma w tym źdźbła prawdy. Czasami mam wrażenie, że ludzie nas nienawidzą, bo udało nam się pokonać kryzys i do siebie wrócić. Pewnie ich zdaniem powinniśmy się rozstać” – czytamy.
Chorosiński przyznał również, że w ostatnich latach jego żona stała się ofiarą ogromnego hejtu. Mężczyzna zdradził, że Dominice zdarzały się momenty zwątpienia w działalność polityczną. Kilka miesięcy temu polityczka miała zostać zaatakowana przez pewnego mężczyznę, który zamachnął się na nią na jednym ze spotkań. „Przeżyła to bardzo, bolało ją, że stara się robić coś dobrego, pomagać ludziom, a spotyka ją taka żywa nienawiść. Staram się ją wtedy wspierać” – przekazał aktor.
Źródło: Radio ZET/fakt.pl
- Polsat zmienia nazwy kanałów. Jeden z nich będzie poświęcony obradom sejmowym
- Nie żyje aktor „Klanu” i „Ojca Mateusza”. Cezary Szczygielski miał 82 lata
- Gwiazdy programu „Królowe życia” w żałobie. Tak pożegnały Gabriela Seweryna
Gwiazdy w polityce. Byli u władzy, ale ich kariery to kompletna porażka
Tu się dzieje
