slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Krzan i Norbi stracą posady w TVP? Od pół roku nie byli w pracy

2 min. czytania
29.11.2023 08:10

„Koło fortuny” to od lat jeden z ulubionych programów Polaków. Widzów jakiś czas temu zaskoczyła informacja, że wstrzymano nagrania nowych odcinków produkcji. Teraz o sytuacji dotyczącej show TVP opowiedział sam Norbi. Wokalista przyznał, że na planie nie był… od pół roku.

@kolofortunytvp
fot. Screen, Instagram @kolofortunytvp
slot: billboard
slot: billboard

„Koło fortuny” to teleturniej, który zadebiutował na ekranach jeszcze w latach 90. Początkowo prowadzony przez Wojciecha Pijanowskiego i Magdę Masny z miejsca podbił serca widzów. Program w odświeżonej formule przywrócono w 2017 roku. Gospodarzem show został wówczas Rafał Brzozowski, któremu towarzyszyła Izabella Krzan. Skład ten niespodziewanie już rok później uległ zmianie. W „Kole fortuny” zadomowił się Norbi, który doskonale odnalazł się w nowej roli.

Zimą TVP pokaże powtórki „Koła fortuny”

Choć program cieszy się sporą popularnością, od jakiegoś czasu spekuluje się, że jego przyszłość jest niepewna. Świadczyć o tym może chociażby fakt, że zimą TVP nie zdecydowała się na emisję premierowych odcinków. Co najmniej do wiosny fani produkcji każdego dnia będą mieli okazję oglądać jedynie powtórki.

Ruch ten wywołał ogromne poruszenie, a fani mocno martwią się, czy w wiosennej ramówce nie zabraknie lubianego programu. Coraz częściej o komentarz proszone są gwiazdy „Koła fortuny”. Ostatnio głos w sprawie postanowił zabrać sam Norbi, który udzielił wywiadu portalowi Show News. Jego słowa mogą mocno zaskakiwać.

Redakcja poleca

Norbi mówi o przyszłości „Koła fortuny”

W niedawno udzielonym wywiadzie popularny wokalista przyznał, że ostatni raz na planie produkcji TVP pojawił się… ponad 6 miesięcy temu. - W maju tego roku, czyli pół roku temu, skończyłem nagrania. Nagraliśmy dość sporo tych odcinków, bo z tego co pamiętam, to nawet do Wielkiej Nocy - zdradził.

Norbi niewiele może powiedzieć także o przyszłości programu. Gospodarz show wyznał, że dotąd nie otrzymał od szefostwa żadnych konkretnych informacji co do pracy nad kolejnymi odcinkami. Zapewnił jednak, że w każdej chwili jest gotowy zjawić się na planie.

"Co będzie dalej? Nie wiem, bo jak wiesz, jestem człowiekiem na telefon. Nie jestem zatrudniony na etacie, na kontrakcie, tylko na zasadzie freelancera. Dzwonią do mnie i mówią "Dzień dobry, nagrywamy dalej", i pan Norbert przyjeżdża i robi, więc to jest taka historia" - oznajmił.

W rozmowie z Patrykiem Wołoszem z Radia ZET Norbi zapewnił, że choć lubi swoją pracę w telewizji, wcale nie boi się zwolnienia. Zaznaczył, że nie jest pracownikiem stacji, a jedynie osobą, która kocha rozrywkę i swoją pracę wykonuje najlepiej, jak potrafi. Prowadzący "Koła fortuny" nie przejmuje się przyszłością w TVP. - Co ma być to będzie - podsumował.

Źródło: Radio ZET/Show News

Nie przegap
Katarzyna Cichopek opuszcza TVP w futrze z misia i butach za 2 tysiące złotych
13 Zobacz galerię
fot. RadioZET.pl - Exclusive
slot: leaderboard_pod_art