Obserwuj w Google News

Martyna Wojciechowska skrzywdziła własną córkę? "Chciałam najlepiej, wyszło, jak wyszło"

2 min. czytania
19.06.2023 08:08

Martyna Wojciechowska w wywiadzie przyznała, że musiała przeprosić córkę za swoje metody wychowawcze. Gwiazda TVN opowiedziała, jak jej zdaniem powinniśmy patrzeć na problemy dzieci. Jakich błędów się nie ustrzegła?

Martyna Wojciechowska
fot. PIOTR KAMIONKA/REPORTER EAST NEWS

Martyna Wojciechowska to jedna z najpopularniejszych polskich dziennikarek i prezenterek, dla wielu Polek wzór do naśladowania. Na swoim koncie ma niezwykłe podróże i przygody, sportowe sukcesy, udziela się charytatywnie i wspiera inne kobiety. Nie kreuje się jednak na bohaterkę, ma świadomość błędów, które popełniła. W rozmowie z portalem Jastrząb Post otworzyła się na temat jednej z najbardziej wymagających życiowych ról, roli matki. Gwiazda TVN otwarcie przyznała, że nie ustrzegła się błędów w wychowaniu córki, za które przeprosiła ukochaną Marysię.

Martyna Wojciechowska źle wychowała dziecko? Gwiazda TVN musiała przeprosić córkę

Martyna Wojciechowska wychowuje córkę Marię, owoc związku z płetwonurkiem Jerzym Błaszczykiem. Jak wielu rodziców, prezenterka uczyła się nawiązywania relacji z nastolatką na błędach. W wywiadzie przyznała, że nie uniknęła błędów wychowawczych, za które przeprosiła niemal dorosłą już pociechę.

- Będąc mamą od 15 lat, nauczyłam się tego, żeby nie radzić, nie oceniać tylko przede wszystkim słuchać i pytać: czego potrzebujesz, jak mogę ci pomóc? Moim zdaniem to jest kluczowe w pokonaniu tego pokoleniowego konfliktu, że ja rodzic wiem lepiej. Często nie jest tak. Powinniśmy zacząć od tego, żeby wysłuchać młodego człowieka i dać młodym ludziom głos (...) Rozmawiam z Marysią bardzo dużo, naprawdę uświadomiłam sobie w ciągu tych ostatnich dwóch lat, jak wiele popełniłam błędów, za wiele z nich przeprosiłam moją córkę, wiedząc, że chciałam najlepiej na świecie, a wyszło, jak wyszło - zdradziła.

Wojciechowska zwróciła uwagę innych rodziców na to, by brać do serca słowa dzieci, które nam dorosłym mogą wydawać się bez znaczenia.

Redakcja poleca

Martyna Wojciechowska o wychowaniu dzieci. Dziennikarka dała radę rodzicom

Martyna Wojciechowska podkreśliła, że dzieci mają swoje problemy, których rodzice nie powinni umniejszać. Przeciwnie, czasem sytuacja błaha z perspektywy rodzica, dla naszej pociechy może być wielką tragedią.

- Czasem nie mamy świadomości jak nasze słowa, pozornie błahe, np. nie przesadzaj, to nie jest żadnej problem, albo, że jak dziecko dorośnie, to zobaczy, to będą prawdziwe problemy. Otóż nie, z punktu widzenia dziecka ten problem, z którym dziś się mierzy, to jest największy problem na świecie. I tak to potraktujmy. Dajmy im uwagę, cierpliwość, miłość, akceptację i bezwarunkowe wsparcie niezależnie od wszystkiego - podsumowała.

Marysia ma szczęście, że wychowuje ją mama świadoma swoich błędów i pracująca zarówno nad sobą, jak i relacją z dzieckiem.

Martyna Wojciechowska z mamą i córką
fot. Bartosz KRUPA/East News