Marcin Miller na celowniku oszustów. Wokalista przestrzega przed utratą majątku
Marcin Miller z grupy Boys przestrzega fanów przed utratą majątków. Wokalista pokazał, w jak łatwy sposób można paść ofiarą oszustów w sieci.
Marcin Miller jest jedną z największych gwiazd disco polo w naszym kraju. Grupa Boys nieprzerywanie od lat cieszy się ogromną popularnością w Polsce i zapełnia wielkie sale koncertowe. Na karierze lidera formacji chcieli dorobić się oszuści.
Marcin Miller na celowniku oszustów. Wokalista przestrzega przed utratą majątku
Na przestrzeni lat sposoby przechowywania oszczędności się zmieniły. Dziś mało kto trzyma gotówkę "w skarpecie", a większość z nas pieniądze wpłaca na konta bankowe. Dlatego również złodzieje musieli zmienić taktykę działania.
Dziś oszuści do kradzieży najczęściej używają internetu oraz niewiedzy osób, które z niego korzystają. Jedną z ofiar pomysłowych złodziei niemal został lider grupy Boys, Marcin Miller.
Wokalista opublikował w mediach społecznościowych zespołu zrzut ekranu ze swojego telefonu. Pokazał, w jaki sposób oszuści chcieli wyłudzić od niego pieniądze i przestrzegł swoich fanów.
Wokalista Boys opublikował treść jednego z SMS-ów. Pochodził od oszustów
Artysta otrzymał SMS-a, w którym poinformowano go, że musi dopłacić symboliczną kwotę do swojej paczki, żeby została mu dostarczona. Złodzieje dołączyli specjalny link, który po kliknięciu zapewne odesłałby wokalistę do "strony banku". W ten sposób oszuści dostaliby dane potrzebne do logowania na konto discopolowca.
- Trochę to smutne, że tak szybko ta frajernia działa, a tak ciężko ich namierzyć - pisze Miller, co jest niestety prawdą. Odzyskanie pieniędzy ukradzionych w ten sposób jest niemalże niemożliwe.
Dlatego tak ważne jest, żeby pamiętać, że każda transakcja w sieci wiąże się z podpisaniem umowy kupna i sprzedaży. Nie można zmieniać jej, modyfikować wartości przesyłki lub kosztów jej transportu, po czasie, bez wiedzy i zgody kupującego. W razie wątpliwości, przed dokonaniem dopłaty za jakąkolwiek paczkę, należy skontaktować się ze sprzedawcą i upewnić, że SMS pochodzi od niego.
Tu się dzieje
