Obserwuj w Google News

Mama Ginekolog przekazała radosną nowinę. Fani pospieszyli z gratulacjami

2 min. czytania
14.12.2023 15:22

Mama Ginekolog w końcu tego dokonała. Celebrytka pochwaliła się nowinami, które wywołały ogromne poruszenie wśród jej fanów. Nicole Sochacki-Wójcicka czekała na to wiele lat. O co chodzi?

Mama Ginekolog przekazała radosną nowinę. Fani pospieszyli z gratulacjami
fot. Instagram @mamaginekolog

Nicole Sochacki-Wójcicka, znana w sieci jako Mama Ginekolog, od lat cieszy się dużą rozpoznawalnością. Celebrytka zdobyła swoją sławę za pośrednictwem Instagrama, na którym prowadzi profil o tematyce medyczno-lifestylowej. W początkach swojej działalności Nicole zajmowała się edukowaniem w dziedzinie ginekologii i położnictwa, a z czasem przekuła to w naprawdę dochodowy biznes.

Redakcja poleca

Mama Ginekolog przekazała wielkie wieści. Fani pospieszyli z gratulacjami

Ogólnopolski rozgłos Sochacki-Wójcickiej zapewnił jej jednak głośny skandal. Kilka miesięcy temu celebrytka przyznała się, że w gabinecie, jaki prowadzi w ramach NFZ, jej znajome mogą liczyć na wizytę poza kolejnością.

Nicole zdążyła co prawda wytłumaczyć się ze swoich słów, lecz nie wszystkich przekonały jej tłumaczenia. Celebrytka wciąż musiała liczyć się ze złośliwymi komentarzami, które wypominały jej nie tylko minioną aferę, ale też fakt, że przed laty nie zdała testu specjalizacyjnego. Mama Ginekolog znana była więc jako „Mama Ginekolog bez specjalizacji”, lecz w końcu nadszedł czas, w którym utarła nosa wszystkim hejterom.

Zobacz też:

Mama Ginekolog w końcu ze dyplomem

13 grudnia na Instagramie Nicole pojawił się wpis, którym pochwaliła się dyplomem poświadczającym zdanie egzaminu i zdobycie prawa wykonywania zawodu lekarza specjalisty w dziedzinie ginekologii i położnictwa.

Trwało to taaaak długo, po drodze myślałam, że nigdy to nie nastąpi. Chciałam się poddać wielokrotnie. Ile musiałam kłód pokonać, to nikt sobie nawet nie wyobraża. Nie jest łatwo być „mamą ginekolog” i próbować stać się specjalistą ginekologii w Polsce – nie jest łatwo być tą na pierwszej linii pomiędzy pacjentkami a lekarzami. Moja droga do tego tytułu zdecydowanie była najdłuższa i być może najtrudniejsza w historii… polskiej ginekologii. Na dodatek pod czujnym okiem internetu. Żarty żartami. Chociaż to nie żarty, to była droga, z której mnie wielokrotnie zrzucano. Licząc, że się poddam” – czytamy.

Fani natychmiast pospieszyli z gratulacjami. „No! Już nikt się do niczego nie dowali! Gratulacje!!!”; „Gratulacje!!! Dziękuję za wszystko, czego mnie nauczyłaś!”; „Nie ważne jak się zaczyna, ważne jak się kończy! Gratulacje!” - pisali w komentarzach.

Źródło: Radio ZET

Rolnik szuka żony
6 Zobacz galerię
fot. Wojtek Kurczewski/TVP/East News