Obserwuj w Google News

Małgorzata Kożuchowska w żałobie. Aktorka przekazała smutną wiadomość. "Będę tęsknić"

2 min. czytania
17.03.2023 16:25

Małgorzata Kożuchowska za pośrednictwem mediów społecznościowych podzieliła się z fanami smutną wiadomością. Polska aktorka pożegnała wieloletniego przyjaciela, który był dla niej niczym członek rodziny.

Małgorzata Kożuchowska
fot. JACEK DOMINSKI/REPORTER/ EAST NEWS

Małgorzata Kożuchowska to jedna z najpopularniejszych polskich aktorek, która rozgłos zawdzięcza rolom w takich uwielbianych przez widzów produkcjach jak "Kiler", " M jak Miłość" czy " Rodzinka.pl". Nie może narzekać na brak oddanych fanów, którzy z zainteresowaniem śledzą jej życie zawodowe i prywatne za pośrednictwem mediów społecznościowych. Niestety, w najnowszym poście 51-latka podzieliła się z wielbicielami smutną wiadomością. Małgorzata pożegnała czworonożnego przyjaciela, z którym spędziła 12 lat. Nie ukrywała, że to dla niej wielka strata.

Małgorzata Kożuchowska w żałobie. Aktorka straciła ukochanego psa

Na profilu Małgorzaty Kożuchowskiej na Instagramie pojawił się smutny post, w którym aktorka poinformowała o śmierci jej zwierzęcego przyjaciela, wyżła weimarskiego Greya. Pies wiernie towarzyszył gwieździe przez 12 lat.

- Greyusiu! Byłeś najwspanialszym przyjacielem i towarzyszem życia! Dziękuję za 12 pięknych wspólnych lat! Wierzę, że tam, gdzie jesteś, jesteś szczęśliwy! Będę tęsknić. Bardzo! Do zobaczenia. Pani kocha - napisała zrozpaczona.

Pod postem aktorki szybko zaroiło się od komentarzy. Fani składali kondolencje i dzielili się swoimi historiami.

Redakcja poleca

Małgorzata Kożuchowska pożegnała ukochanego psa. Internauci wspierają aktorkę

Fani Małgorzaty Kożuchowskiej doskonale rozumieją, jak wielką tragedią jest dla niej śmierć zwierzęcia, które przez lata stało się jej przyjacielem. Wiele osób miało podobne doświadczenia.

- Bardzo mi przykro. Rozłąka ze zwierzęciem, które jest rodziną, jest trudna. Zawsze zostaje pustka.

- Ja też straciłam swojego ukochanego psiutka w sierpniu, gdy byłam na wakacjach. Kiedy się dowiedziałam, serduszko pękło wpół (...) Także wiem, co pani czuje, pani Małgosiu. Bardzo współczuję.

- "Pies zadaje ból tylko wtedy, gdy umiera". Bardzo współczuję - czytamy w komentarzach.

Małgorzacie Kożuchowskiej szczerze współczujemy straty.