Obserwuj w Google News

Majka Jeżowska "opluta" przez polityka PiS. Popłakała się na Marszu Miliona Serc

2 min. czytania
02.10.2023 17:04

Majka Jeżowska uczestniczyła w Marszu Miliona Serc, który odbył się w niedzielę 1 października w Warszawie. Piosenkarka przypłaciła udział w opozycyjnej imprezie zmasowanym hejtem. Szczególnie zabolały ją słowa Ryszarda Terleckiego z PiS. Gwiazda nie kryła emocji po słowach wicemarszałka Sejmu. 

Majka Jeżowska popłakała się po Marszu Miliona Serc
fot. Dariusz Lachowski/East News

Marsz Miliona Serc zorganizowany 1 października 2023 r. w Warszawie zgromadził tłumy zwolenników opozycji i Donalda Tuska. Na demonstracji tłumnie zjawili się artyści i gwiazdy polskiego show-biznesu, którzy na koniec wspólnie odśpiewali piosenkę "Kocham wolność" Chłopców z placu broni. Na scenie pojawili się m.in. Andrzej Seweryn, Michał Żebrowski, Joanna Szczepkowska, Andrzej Piaseczny, Piotr Gąsowski, Mateusz Damięcki, Małgorzata Ostrowska, Kwiat Jabłoni, Kuba Sienkiewicz, Grażyna Wolszczak, Urszula, Czesław Mozil i Majka Jeżowska.

Redakcja poleca

Majka Jeżowska popłakała się po Marszu Miliona Serc 

Marsz Miliona Serc wzbudził ogromne emocje w sieci. Wydarzenie krytykowali politycy i wyborcy obozu rządzącego. Surowo oberwało się przedstawicielom kultury biorącym udział w wydarzeniu. Joachim Brudziński z PiS nazwał ich "patocelebrytami" i skrytykował ich za wulgarny język. Majkę Jeżowską uraziły szczególnie słowa wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego, który nazwał marsz "spędem pustych serc". 

- Jak przeczytałam słowa Ryszarda Terleckiego, że mam puste serce, bo byłam na "spędzie pustych serc", z moich oczu popłynęły łzy. Przypomniałam sobie mojego ojca, który nigdy nie był partyjny i uczciwie pracował jako lekarz; chodził do kościoła i był kochany przez swoich pacjentów. Przypomniałam sobie mojego dziadka, który został zastrzelony przez NKWD w obozie jenieckim, bo jako starosta w miasteczku Tłumacz koło Lwowa jednoczył Polaków z Ukraińcami w czasie, kiedy panowały tam antyukraińskie nastroje. Ja po prostu nie umiem inaczej myśleć o Polsce - powiedziała Plejadzie Majka Jeżowska. 

Gwiazda, która jeszcze dzień wcześniej wzięła udział w koncercie "Roztańczony PGE Narodowy", jest przerażona ogromem pogardy i szczucia jednych na drugich przez przedstawicieli władzy. Jej zdaniem Polacy jeszcze nigdy nie byli tak podzieleni jak dzisiaj. Nie ukrywa, że bardzo zabolały ją słowa rządzących pod adresem uczestników marszu, w tym takich osób jak ona, które zawsze robiły wiele dobrego dla innych. 

Teraz ja, która zawsze pomagałam dzieciom charytatywnie, jestem obrażana, opluwana i słyszę, że mam puste serce, bo śmiem myśleć inaczej niż władza. Nigdy czegoś takiego nie było, jest mi strasznie smutno z tego powodu i od rana płaczę - powiedziała w rozmowie z Plejadą Majka Jeżowska. 

Przypomnijmy, że Ryszard Terlecki napisał w serwisie X (Twitterze): "Dziś serce Polski bije w Katowicach, a nie na spędzie pustych serc w Warszawie". Wpis wywołał ogromne poruszenie w komentarzach. "Pogarda dla Polaków odbije się wam czkawką" - pisali oburzeni internauci. W tym samym czasie w katowickim Spodku trwała konwencja wyborcza PiS. 

Nie przegap
Gwiazdy na Marszu miliona serc
9 Zobacz galerię
fot. Instagram/@m_rozenek/screen