Machine Gun Kelly wytatuował sobie ciało na czarno. Chce odmienić swoje życie
Raper Machine Gun Kelly przeszedł ekstremalną metamorfozę. Na Instagramie pokazał nowy, specyficzny tatuaż, który pokrywa jego tors. Jak wygląda?
Machine Gun Kelly to raper, który słynie między innymi z głośnego związku z Megan Fox oraz zamiłowania do tatuaży. Tusz pod skórą był jego wizytówką od lat. Teraz jednak artysta zdecydował się na ekstremalną wersję rysunku na skórze.
Machine Gun Kelly pokazał ekstremalny tatuaż
20 lutego na Instagramowym koncie Machine Gun Kellyego pojawiła się fotografia, na której artysta pochwalił się nowym tatuażem. Jest to tzw. blackout tattoo – rodzaj czarnego malowidła, którym czasami zakrywa się stare, niechciane tatuaże. Raper pokrył czarnym tuszem znaczną część swojego torsu i rąk. Na jego klatce piersiowej i brzuchu tatuaż układa się w kształt krzyża. „Wyłącznie dla potrzeb duchowych” – napisał pod zdjęciem Kelly.
Jak ustaliło TMZ, nie jest to prowokacja ani psikus. Raper naprawdę pokrył swoje ciało czarnym tuszem. Tatuażysta, który wykonał to dzieło, miał stwierdzić, że MGK poprzedził decyzję o wykonaniu tatuażu „konsultacją duchową”. Raper podobno miał dosyć swoich poprzednich tatuaży, które stały się dla niego zbyt chaotyczne. Blackout ma być jego sposobem na zainicjowanie zmiany w życiu.
Fani oceniają tatuaż Machine Gun Kellyego
Dzieło, które pojawiło się na jego ciele, jest bardziej kontrowersyjne, niż mogłoby się wydawać. Fani podeszli do niego z mieszanymi uczuciami. Niektórzy żartowali, że sesja w salonie tatuażu trwała naprawdę długo. „Ziomek siedział na krześle u tatuażysty przez 763 godziny” – stwierdził żartobliwie internauta. Inni kpili z samego pomysłu. „Kiedy nie pilnujesz swojego dziecka z czarnym markerem” – czytamy w kolejnym komentarzu. Nie zabrakło też głosów powątpiewania. Jednym z tych, którym trudno jest uwierzyć w metamorfozę Kelly'ego, jest artysta J. Plaza. „Oszukujesz, ziomek. Weź kąpiel i wróć” – napisał muzyk.
Źródła: Radio ZET/TMZ.com
Tu się dzieje
