Laura Bączkiewicz skomentowała wyniki Eurowizji Junior. Żałuje?
Dobiegł końca jubileuszowy konkurs Eurowizji Junior 2022. Reprezentantka Polski, Laura Bączkiewicz zajęła w wokalnym starciu 10.miejsce, wykonując piosenkę „To The Moon”. Młoda gwiazda postanowiła podzielić się swoimi wrażeniami z wyjazdu do Armenii.
11-letnia Laura Bączkiewicz swoją przygodę z muzyką zaczęła już 7 lat temu – swoje pierwsze wokalne kroki stawiała w Domu Kultury w Koninie. Rozpoznawalność przyniósł początkującej wokalistce występ w programie „The Voice Kids”, w którym dotarła do finału pod skrzydłami Dawida Kwiatkowskiego.
Zobacz także: Roksana Węgiel nie wystąpi na Eurowizji Junior. Odrzuciła zaproszenie
Laura Bączkiewicz o występie w Armenii „Nie zapomnę do końca życia”
We wrześniu 2022 roku Bączkiewicz wygrała program "Szansa na sukces. Eurowizja Junior 2022", co zapewniło jej udział w tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji dla Dzieci. W jubileuszowym 20-tym już koncercie, zorganizowanym w stolicy Armenii, rywalizowali młodzi wokaliści z 16 krajów.
Zwycięstwo udało się zdobyć 13-letniemu Francuzowi, który zachwycił słuchaczy piosenką „Oh Maman!”. Jego występ został doceniony aż 203 punktami. Drugie miejsce zajęła Armenia, a trzecie przypadło Gruzji. Reprezentantka Polski uplasowała się na 10. miejscu z wynikiem 95 punktów.
Laura Bączkiewicz pogratulowała zwycięzcy i wyznała, że przygoda z Eurowizją była dla niej niezapomnianym przeżyciem.
Nie zapomnę jej do końca życia. Nawet jeśli się nie uda, to naprawdę trzeba wierzyć w siebie, bo to jest bardzo ważne
– powiedziała Laura tuż po finale.
Brak miejsca na podium najwyraźniej nie zasmucił młodej piosenkarki. Bączkiewicz swój występ u boku tancerzy Egurrola Dance Studio oceniła bardzo pozytywnie.
Bardzo się cieszę, nawet jeśli to jest 10. miejsce. Tak naprawdę jestem bardzo dumna z siebie i ze swoich tancerzy
— zaznaczyła nie kryjąc wzruszenia.
A Wam jak podobał się występ Polki w Konkursie Piosenki Eurowizji dla Dzieci?
Eurowizja Junior to nie tylko Roxie i Viki. Kto reprezentował nas w przeszłości? [ZDJĘCIA]
Tu się dzieje
