Lady Gaga jest bezpieczna. Zapadł wyrok w sprawie postrzelenia pracownika gwiazdy
Lady Gaga może odetchnąć z ulgą. Złodziej, który chciał ukraść psy piosenkarki i kilkukrotnie postrzelił jej ochroniarza, usłyszał surowy wyrok. Pracownik gwiazdy ledwo uszedł z życiem.
Lady Gaga to jedna z największych światowych gwiazd, a te za popularność i wielkie fortuny często płacą zainteresowaniem ze strony złodziei. W 2021 roku ofiarami przestępstwa zostały ukochane psy piosenkarki. Bandyci chcieli uprowadzić trzy buldogi francuskie, choć zdaniem policji nie zdawali sobie sprawy, że należą one akurat do Gagi, miało chodzić im jedynie o wartość rynkową zwierząt. Jeden z nich wystrzelił do opiekuna czworonogów i czterokrotnie postrzelił go w klatkę piersiową. Teraz wiadomo, że za swój karygodny czyn otrzymał surowy wyrok.
Złodziej psów Lady Gagi postrzelił jej pracownika. Otrzymał surowy wyrok
James Howard Jackson, bo tak nazywa się złodziej, który strzelał do pracownika Lady Gagi, został zatrzymany i osądzony. Jak informuje "Daily Mail Online", został skazany na 21 lat pozbawienia wolności. Wyrok jest tak wysoki ze względu na użycie przez napastnika broni palnej. Oskarżenie usłyszała także kobieta, która miała znaleźć uprowadzone psy na ulicy i zgłosiła się po wyznaczoną przez piosenkarkę nagrodę. Jej zeznania nie przekonały policjantów i ma odpowiedzieć za paserstwo.
SPEŁNIAMY MARZENIA W RADIU ZET. WYŚLIJ ZGŁOSZENIE
Postrzelony Ryan Fisher stracił kawałek płuca i cudem uniknął śmierci. Przypomnijmy, że Lady Gaga wyznaczyła nagrodę w wysokości 500 tysięcy dolarów dla osoby, która zwróci jej ukochane zwierzęta. Co więcej, poinformowała, że "nie będzie zadawać żadnych pytań". Zdaniem wielu osób zasugerowała w ten sposób, że godzi się na działania niezgodne z prawem, byle tylko odzyskać pieski. Na szczęście policja zaangażowała się w sprawę i skutecznie dotarła do bandyty, który niemal pozbawił życia Ryana Fishera.
Tu się dzieje
